Jak podał CBOS, pozytywnie o pracy IPN wypowiada się ponad dwie piąte badanych (44 proc., od poprzedniego badania we wrześniu 2017 r. spadek o 3 pkt procentowe), negatywnie – jedna czwarta (24 proc., wzrost o 4 pkt procentowe); 32 proc. badanych odpowiedziało "trudno powiedzieć" (spadek o 1 pkt procentowy).
Pozytywnie o funkcjonowaniu IPN najczęściej wypowiadają się zwolennicy rządzącego ugrupowania, a także respondenci o prawicowych poglądach politycznych, najbardziej zaangażowani w praktyki religijne. Natomiast negatywnie oceniają je w większości ci, którzy identyfikują się z lewicą, badani popierający Nowoczesną i PO, nieuczestniczący w praktykach religijnych lub biorący w nich udział sporadycznie - wskazał CBOS.
Potencjalny elektorat Prawa i Sprawiedliwość (wraz z Solidarną Polską i Porozumieniem) w większości (74 proc.) - dobrze ocenia działalność IPN, pozytywną opinię o działaniu Instytutu ma także większość (55 proc.) zwolenników Kukiz'15. Dobrze IPN oceniło także 30 proc. deklarujących głosowanie na Nowoczesną i 27 proc. tych, którzy zagłosowaliby na Platformę Obywatelską.
Źle ocenia działalność IPN większość (56 proc.) potencjalnego elektoratu Nowoczesnej. CBOS zaznacza jednak, że wystąpiła mała liczebność zwolenników tej partii w próbie. Badani deklarujący zamiar głosowania na Platformę Obywatelską także w większości (52 proc.) negatywnie oceniają IPN. Instytut źle został oceniony także przez 19 proc. potencjalnego elektoratu Kukiz'15 oraz 3 proc. potencjalnych wyborców PiS.
Z kolei ci, którzy nie zamierzają głosować w wyborach, są podzieleni, jeśli chodzi o ocenę IPN: dobrze ocenia go 27 proc. badanych, negatywnie - 21 proc., a 53 proc. badanych udzieliło odpowiedzi "trudno powiedzieć".
Badanie przeprowadzono metodą wywiadów bezpośrednich (face-to-face) wspomaganych komputerowo (CAPI) między 1 a 8 lutego 2018 r. na liczącej 1057 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.