Teksty do miesięcznika tworzą znani i lubiani przez dzieci autorzy, m.in. Małgorzata Strzałkowska, Zofia Stanecka, Natalia Usenko, Melania Kapelusz, Grzegorz Kasdepke, Wojciech Widłak, Rafał Witek i wielu innych. Wspaniałe ilustracje zmieniają każdy numer w wystawę sztuki – dzieje się tak za sprawą artystów takich jak Elżbieta Wasiuczyńska, Agnieszka Żelewska, Agnieszka Antoniewicz, Ewa Poklewska-Koziełło, Tomasz Kozłowski, Maciej Łazowski, Daniel de Latour, Piotr Rychel, Piotr Nagin i inni.

Reklama

W "Świerszczyku" treści dopasowane są do potrzeb i możliwości dzieci w wieku 6-9 lat. Opowiadania i wiersze są odpowiednie dla dzieci na różnych etapach nauki czytania. Miłośnicy łamigłówek, zagadek i wyszukanek znajdą wiele stron z dopracowanymi graficznie i treściowo aktywnościami. Cechą charakterystyczną świerszczykowych rubryk jest pogodne nastawienie i dużo poczucia humoru. Dzięki takiemu połączeniu wiedzy, wyzwań i żartu, dzieci chętnie angażują się w lekturę i pracę nad rozwijaniem swoich umiejętności.

"Świerszczyk" okładka z 1945 roku / Materiały prasowe

A wszystko zaczęło się tak…

Był maj 1945 roku. W wyzwolonej Łodzi, w Spółdzielni Wydawniczej "Czytelnik", ukazał się pierwszy numer "Świerszczyka". Tytuł wymyśliła znana pisarka, Ewa Szelburg-Zarembina , późniejsza inicjatorka budowy Szpitala-Pomnika Centrum Zdrowia Dziecka. Grający za kominem świerszcz miał być symbolem tego, co wiele dzieci utraciło w wojennej zawierusze – ciepła rodzinnego domu. Okładkę pierwszego numeru namalował znakomity ilustrator, Jan Marcin Szancer, natomiast pierwszą winietę "Świerszczyka" zaprojektował inny wybitny grafik, Eryk Lipiński, satyryk i długoletni redaktor naczelny "Szpilek". Pierwszą redaktor naczelną "Świerszczyka" została pisarka, krytyk literacki i tłumaczka, Wanda Grodzieńska.

W pierwszych latach działalności czasopismo zastępowało zniszczone podczas wojny podręczniki. W 1951 roku połączyło się z warszawskimi „Iskierkami” i zaczęło się ukazywać w "Naszej Księgarni". "Świerszczyk-Iskierki" wychodził do 1956 roku, kiedy czytelnicy zdecydowali o powrocie do nazwy "Świerszczyk".

"Świerszczyk" okładka z 1957 roku / Materiały prasowe
Reklama

Z dzisiejszej perspektywy wyraźnie widać, że historia zatoczyła koło – kiedyś "Świerszczyk" zastępował podręczniki, dzisiaj ukazuje się w wydawnictwie edukacyjnym. I w dalszym ciągu pomaga w nauce czytania i rozwija wyobraźnię.

"Świerszczyk" a propaganda

Przed 1956 rokiem, "Świerszczyk" , podobnie jak reszta prasy, podlegał cenzurze. Otrzymywał wytyczne, o czym należy pisać, a co pominąć milczeniem. Dzięki mądrości redaktorów "Świerszczykowi" udało się nie angażować w politykę. "Jedynie słuszną linię programową" prezentowały… tłumaczenia baśni narodów ZSRR. Śmierć Stalina pismo musiało jednak uczcić portretem wodza na okładce.

7 tysięcy listów miesięcznie

W latach 50. i 60. do "Świerszczyka" przychodziło nawet 7 tysięcy listów miesięcznie! Dzisiaj listy w kopercie to rzadkość – czytelnicy wolą wysyłać e-maile lub odwiedzać profil Świerszczyka, Bajetana Hopsa, na Facebooku. Na początku lat 70. "Świerszczyk" bił wszelkie rekordy popularności. Czasopismo systematycznie zwiększało nakład i ukazywało się wtedy w 900 tysiącach egzemplarzy!

"Świerszczyk" okładka z 1974 roku / Materiały prasowe

Prasa kłamie. Tylko "Świerszczyk" pisze prawdę

W marcu 1968 r. zgromadzona w gmachu Politechniki Warszawskiej młodzież grała podobno w zamieszczoną w "Świerszczyku" grę. Na budynku Politechniki Warszawskiej pojawił się natomiast transparent: „Prasa kłamie. Tylko <Świerszczyk> pisze prawdę”.

"Świerszczyk" okładka z 1993 roku / Materiały prasowe

Kiedy ustały protesty, "Świerszczyk" otrzymał od studentów pamiątkowy list i znaczek studenta Politechniki.

Prawdziwa rewolucja w latach 90.

Na początku lat 90. "Świerszczyk" przeżył prawdziwą rewolucję. Z literackiego tygodnika zmienił się w magazyn dla dzieci pełen wywiadów, reportaży i reklam.

Dzisiaj "Świerszczyk" to miesięcznik. Obecny kształt czasopismo zawdzięcza wydawnictwu edukacyjnemu Nowa Era, w którym ukazuje się od 2005 r.

"Świerszczyk" okładka z 1984 roku / Materiały prasowe

"Świerszczyk" to:

  • 1,5 mld wydanych do tej pory egzemplarzy = liczba ludności wszystkich państw UE, Ameryki Północnej i Ameryki Południowej
  • "Świerszczyki" jeden za drugim = 8 razy obwód kuli ziemskiej
  • Powierzchnia "Świerszczyków" = powierzchnia Zakopanego lub Lizbony

Nagrody dla "Świerszczyka"

  • Mały Dong – nagroda przyznana przez dzieci w konkursie Fundacji Świat Dziecka
  • Medal Komisji Edukacji Narodowej za zasługi czasopisma dla szkoły
  • Nagroda Polskiej Sekcji IBBY za Upowszechnianie Czytelnictwa
  • Nagroda Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego „za wieloletnie upowszechnianie ambitnej kultury dla dzieci”
  • Medal Pamiątkowy Polskiego Towarzystwa Wydawców Książek z okazji 70. urodzin czasopisma
  • Nagroda Główna w kategorii Kultura w konkursie "Świat przyjazny dziecku", organizowanym przez Komitet Ochrony Praw Dziecka