Kusiak poinformował, że odkryta kometa należy do grupy Kreutza. Są to komety muskające Słońce, ich nazwa pochodzi od niemieckiego astronoma Heinricha Kreutza, który jako pierwszy wykazał, że komety z tej rodziny są ze sobą powiązane.

Jak wyjaśnił odkrywca, nową kometę zidentyfikował 17 listopada na zdjęciach z koronografu LASCO C3, jednego z instrumentów znajdującego się na pokładzie sondy SOHO (Solar and Heliospheric Laboratory).

Reklama

Kometa w ciągu następnej doby uzyskała wysoką jasność rozwijając przy tym bardzo efektowny warkocz. Odkrycie potwierdzili: łowca komet Jiangao Ruan z Chin oraz Karl Battams z Naval Research Laboratory w Waszyngtonie, koordynator projektu SOHO Sungrazing Comets.

Kometa w nocy z 18 na 19 listopada zbliżyła się do Słońca na niewielką odległość około 1 mln km. Silne oddziaływania ze strony Słońca (siły pływowe, ciśnienie wiatru słonecznego, temperatura) spowodowały, że kometa nie przetrwała tak bliskiego przejścia.

Sonda SOHO wykonuje na bieżąco zdjęcia Słońca i jego bliskiego otoczenia. Dane udostępniane są po kilkunastu minutach na kilku serwerach, z których poprzez internet każdy z uczestniczących w obserwacji badaczy może je pobrać i za pomocą komputera osobistego przeanalizować.

Kometa z 17 listopada była 102 odkryciem krakowskiego badacza, co daje mu 6. miejsce wśród uczestników programu z całego świata. W projekcie uczestniczy on od 2004 roku.