Kilka słów o kotach

Koty są jednymi z najbardziej popularnych zwierząt domowych. W przeciwieństwie do psów, koty wydają się być zwierzętami wyjątkowo spokojnymi, ale też niezależnymi.

Czy to oznacza, że te zwierzęta nie przywiązują się do swoich właścicieli, nie tęsknią, a zmiana miejsca zamieszkania jest dla nich łatwa? Niezupełnie. Faktem jest, że koty lubią chodzić własnymi ścieżkami. Lubią ciszę i chętnie przebywają same. Jednak okazuje się, że mruczki mocno przywiązują się do swoich właścicieli oraz do miejsca, w którym żyją.

Reklama

"Wierny jak… kot"?

Koty postrzegane są jako zwierzęta, które są indywidualistami i nie przywiązują się do nikogo. Okazuje się jednak, że chociaż rzeczywiście te zwierzęta lubią samotność i bardzo dobrze radzą sobie same, to jednak przywiązują się do swojego opiekuna i wcale nie mniej niż psy – choć w zupełnie inny sposób to okazują. Fakt ten potwierdziły badania naukowców na Uniwersytecie Stanowym w Oregonie. Często bywa również tak, że w sytuacji, w której kot mieszka z kilkoma domownikami, wybiera sobie jedną osobę, którą darzy wyjątkowym zaufaniem. Na swojego ulubionego opiekuna koty reagują żywiołowo. Można zauważyć również, że gdy nie mają z nim dłuższego kontaktu, są bardziej smutne i mniej chętne do zabaw.

Reklama

Faktem jest, że koty jako zwierzęta terytorialne przywiązują się również do jednego konkretnego miejsca. Zmiany otoczenia są dla nich dużym dyskomfortem. Jednak to nie oznacza, że ludzie mieszkający z kotem są mu zupełnie obojętni. Badania pokazały, że koty reagują na powrót właściciela miauczeniem, mimo że były one cały czas w tym samym pomieszczeniu. Wskakują także na kolana, mruczą lub ocierają się o nogi swojego opiekuna. To obala jeden z mitów, jakoby koty przywiązywały się wyłącznie do miejsca, a nie do ludzi.

Jak kot rozpoznaje swojego właściciela?

Koty rozpoznają swojego właściciela, jednak w nieco odmienny sposób niż ten, którego moglibyśmy się spodziewać. O ile zwierzęta te bardzo dobrze rozpoznają pyszczki innych kotów, to ludzkie twarze już niekoniecznie. Jednak to nie przeszkadza im w identyfikacji swojego opiekuna.

W jaki sposób zatem koty rozpoznają swojego właściciela? Otóż rozpoznają go po głosie. Mruczki doskonale odróżniają głos swoich członków rodziny od odgłosów obcych.

Koty przywiązują się do swojego opiekuna równie mocno jak psy - pokazują badania naukowców na Uniwersytecie Stanowym w Oregonie. / Shutterstock

Poza tym do rozpoznawania osób koty używają również węchu. Ich węch jest słabszy niż węch psów. Jednak to wystarczy, by rozpoznać znajome osoby właśnie za pomocą tego zmysłu. Koty za pomocą węchu rozpoznają całe otoczenie. Dla nich pachniemy nie tylko my, ale również nasze ubrania, meble czy inne przedmioty w pomieszczeniach. Dlatego też, gdy znajdują się w nowym otoczeniu, początkowo czują się nieswojo. Ponadto, kiedy opiekuna nie ma w domu, mruczki mogą zainteresować się jego przedmiotami osobistymi. Bowiem zapach ich kojarzy im się właśnie z właścicielem i działa na nich kojąco podczas jego nieobecności.

Koty są również dobrymi obserwatorami. Potrafią idealnie dopasować się do naszej rutyny. Możemy mieć wrażenie, że budzą się razem z nami i doskonale wiedzą, kiedy podamy im jedzenie, znają plan twoich posiłków i wyjścia do pracy.

Jak koty okazują swoje uczucia?

Mruczki okazują uczucia w dość nietypowy sposób. Można tutaj zaliczyć:

  • ocieranie się o nogi opiekuna
  • spanie w jego pobliżu
  • spanie brzuszkiem do góry
  • wyciągnięcie ogona w kształt znaków zapytania np.: podczas głaskania czy też
  • przynoszenie właścicielowi różnych oryginalnych podarunków, takich jak na przykład upolowana mysz.

Jako kot reaguje na rozłąkę z opiekunem?

Wbrew powszechnej opinii, jakoby koty nie przywiązywały się do nikogo, okazuje się, że dla mruczków nieobecność ich opiekuna wiąże się z silnym stresem. Do objawów tęsknoty możemy zaliczyć:

  • długotrwałe, głośne, wręcz uciążliwe miauczenie
  • brak apetytu
  • apatia
  • brak chęci do zabawy
  • oddawanie moczu poza kuwetą czy
  • problemy z sierścią, w tym również łysienie.