Rutte o Chinach: Nie możemy być naiwni
Chiny wspierają wysiłki Rosji. Chiny rozbudowują swoje siły zbrojne, w tym marynarkę wojenną, w szybkim tempie – powiedział Rutte, podsumowując swoją wizytę w porcie japońskiej marynarki wojennej Yokosuka. Nie możemy być naiwni i naprawdę musimy współpracować, oceniać to, co się dzieje - zaznaczył.
Rutte dodał, że NATO z niepokojem obserwuje manewry chińskiej armii w pobliżu Tajwanu.
Japonia postrzega Chiny jako zagrożenie w regionie i w ostatnich latach zintensyfikowała rozbudowę Sił Samoobrony, przygotowując się m.in. do nabycia zdolności uderzeniowych w postaci pocisków manewrujących dalekiego zasięgu – zwraca uwagę agencja AP. Pekin zwykle reaguje krytycznie na modernizację arsenału i współpracę wojskową Tokio.
Oprócz Stanów Zjednoczonych Japonia rozszerzyła swoje więzi obronne z innymi państwami w regionie Indo-Pacyfiku, m.in. Koreą Południową, Australią i Nową Zelandią, tworząc tzw. grupę IP4, czy Filipinami, a także z państwami Sojuszu Północnoatlantyckiego.
Zaskakująca deklaracja Japonii ws. Ukrainy
Minister Nakatani, który spotkał się we wtorek z Ruttem w Tokio, powiedział, że Japonia chce uczestniczyć w misji Wsparcia NATO w sprawach Bezpieczeństwa i Szkolenia dla Ukrainy (NSATU) i zwrócił się z prośbą o opracowanie "niezbędnych procedur”.
Nakatani ogłosił osobno tego dnia, że USA rozmieszczą drony obserwacyjne dalekiego zasięgu MQ-4C Triton na wyspie Okinawie, w południowej części archipelagu japońskiego w pobliżu Tajwanu.
"Podważają globalne bezpieczeństwo"
Rutte powiedział w rozmowie z Nakatanim, że Chiny, Korea Północna i Rosja intensyfikują swoje ćwiczenia wojskowe i współpracę, "podważając globalne bezpieczeństwo, co oznacza, że to, co dzieje się w regionie Euroatlantyckim, ma znaczenie w regionie Indo-Pacyfiku i na odwrót".
Rutte, który po raz pierwszy odwiedził Japonię od czasu objęcia stanowiska szefa NATO w październiku ubiegłego roku, ma w środę spotkać się z premierem Shigeru Ishibą, który znany jest z idei stworzenia sojuszu azjatyckiego na wzór NATO.