Prezesa Farfała oskarżono o korupcję

Radzie Nadzorczej TVP nie udało się odwołać z funkcji p.o. prezesa TVP Piotra Farfała. Mało tego. Przeforosowano wniosek przedłużający bezterminowe zawieszenie prezesa Andrzeja Urbańskiego. Związani z PiS członkowie Rady uważają, że Krajowy Rejestr Sądowy nie zgodzi się na taki wpis. Donoszą też na Farfała do CBA. Zarzucają mu korupcję.

"KRS nie zaakceptuje takiej zmiany, bo regulamin spółki nie przewiduje takiego czasu zawieszenia" - mówi w rozmowie z DZIENNIKIEM Krzysztof Czabański. Z naszych informacji wynika, że Czabański wspólnie z Janiną Goss i Bogusławem Szwedo - kojarzeni z PiS - złożyli doniesienie na Farfała do Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Chodzi o podejrzenie korupcji.

Reklama

>>>Niezatapialny Farfał. Ocalał jednym głosem

Farfał przyznał służbowe mieszkanie z zasobów TVP innemu członkowi Rady Nadzorczej Piotrowi Wawrzeńskiemu, który z kolei kojarzony jest z Samoobroną. Problem polega na tym, że jest on pracownikiem radia a nie telewizji. Według autorów doniesienia, Farfał w ten sposób zdobył przychylność Wawrzeńskiego i jego popracie podczas głosowań Rady Nadzorczej.