Sekretarz generalny SLD Grzegorz Napieralski uważa, że prokuratura powinna zająć się nadaniem przez CBA śledztwu kryptonimu Mengele z urzędu. Bo - przypomina wczorajsze argumenty - to szerzenie treści nazistowskich. Na wszelki wypadek Sojusz przekaże ministrowi sprawiedliwości pismo z powiadomieniem o przestępstwie.

Także kwestia tajnych szwajcarskich kont polityków lewicy nie daje SLD spokoju. Tak jak zapowiadano, szef MSWiA Janusz Kaczmarek może spodziewać się niebawem z sądu wezwania na proces o zniesławienie. Kaczmarek mówił publicznie, że są politycy z SLD, którzy mają konta za granicą, a pieniądze na nich prawdopodobnie pochodzą ze źródeł przestępczych. Sojusz dawał mu co prawda "szansę" odwołania zarzutów. Minister jednak dalej je powtarzał i ujawniał nowe. "W Szwajcarii istnieje jedno tajne konto polityka związanego z lewicą" - powiedział we wtorek.

Co więcej, Kaczmarek zapowiadał, że jeśli SLD będzie go ciągać po sądach, on nie będzie miał wyjścia i opowie wszystko, co wie, na temat kont.