Początkiem wzmożonych działań w trakcie kampanii ma być sobotnia konwencja samorządowa PiS w Warszawie. Ugrupowanie przedstawi wówczas swój krajowy program wyborczy w kampanii samorządowej, kandydatów na prezydentów miast, liderów list do sejmików wojewódzkich oraz prawdopodobnie hasło wyborcze. Program ma wskazywać kierunki rozwoju, zwłaszcza regionów tzw. ściany wschodniej. Najważniejszym punktem spotkania ma być wystąpienie Kaczyńskiego.
PiS w każdym z 16 województw przeprowadzi regionalne konwencje. Zaprezentowane będą w ich trakcie programy wojewódzkie. Na każdej konwencji planowany jest udział prezesa PiS.
Aktywne uczestnictwo Kaczyńskiego w kampanii zapowiada Brudziński, który w sztabie wyborczym odpowiada za sprawy organizacyjne. "Chcemy żeby w każdym z województw prezes się pojawił. Każdy z naszych parlamentarzystów jest zobowiązany do maksymalnej mobilizacji i każdy będzie musiał odbyć po kilkadziesiąt spotkań w najbliższym czasie. Chcemy dotrzeć do każdej gminy, a nawet parafii" - powiedział PAP Brudziński. "Kierownictwo partii będzie bardzo szczegółowo analizować aktywność parlamentarzystów poprzez wyniki wyborcze. Bez ciężkiej pracy w terenie dobrych wyników nie będzie" - podkreślił.
Z informacji PAP zbliżonych do kierownictwa PiS wynika, że jedną z form mobilizacji będzie rozliczenie z kampanii szefów struktur okręgowych. Jeżeli wynik wyborów okaże się niesatysfakcjonujący, nie mogą liczyć na ponowne sprawowanie tej funkcji. Na początku przyszłego roku odbędą się w ponad 40 okręgach zjazdy, podczas których będą wybierani na kolejną, czteroletnią kadencję szefowie lokalnych struktur. Prezesi okręgów są powoływani na wniosek prezesa PiS. Władze partii oczekują od regionalnych struktur tego, aby wynik w wyborach samorządowych był lepszy niż w tych sprzed czterech lat.
Jest już powołany sztab wyborczy. Za jego pracę ma odpowiadać kilka osób. Nie będzie miał szefa. Za pion "medialny" w sztabie odpowiadać ma wiceprezes PiS Adam Lipiński, za pion "programowy" - poseł Krzysztof Jurgiel; sprawami organizacyjnymi będzie zajmował się Brudziński. PiS czekają ciągle decyzje dotyczące kandydatur na prezydentów niektórych miast. Większość jest już ustalona. Jednak kierownictwo PiS nadal zastanawia się nad kandydatami w kilku miastach, w tym w Katowicach czy Gdyni.
Działacze partii mówią nieoficjalnie, że w Katowicach PiS nie wystawi swojego kandydata i poprze rządzącego miastem od 12 lat Piotra Uszoka. Sprawa ostatecznych rekomendacji komitetu politycznego PiS w wyborach na prezydentów może rozstrzygnąć się na krótko przed terminem zgłaszania kandydatów, który upływa 27 października.