PJN ma własne pomysły na priorytety polskiej prezydencji

We wtorek premier Donald Tusk spotka się z szefami klubów parlamentarnych, aby rozmawiać o programie polskiej prezydencji.

"Z radością witamy inicjatywę premiera, żeby konsultować się z opozycją w trakcie prezydencji" - powiedział na poniedziałkowej konferencji prasowej nowy szef PJN Paweł Kowal.

"Bardzo byśmy chcieli, żeby to się stało praktyką przez cały czas trwania prezydencji" - dodał. Zapowiedział, że PJN zaproponuje we wtorek Tuskowi, aby takie spotkania odbywały się w trakcie prezydencji raz w miesiącu.

Zgodnie z przyjętym przez rząd programem prezydencji, która rozpocznie się 1 lipca, jej cele to: szybki wzrost gospodarczy i wzmocnienie siły politycznej UE. Polska chce to zrealizować, skupiając się na konkretnych priorytetach, takich jak m.in. silny nowy wieloletni budżet UE po 2013 r., znoszenie barier na rynku wewnętrznym, reforma Wspólnej Polityki Rolnej, stworzenie zrębów zewnętrznej polityki energetycznej UE, Partnerstwo Wschodnie i rozwój unijnej polityki zagranicznej i bezpieczeństwa.

Jak powiedział Kowal, PJN dobrze ocenia program polskiej prezydencji przyjęty przez rząd. "Proponujemy jednak uwzględnienie dwóch szczegółowych rzeczy" - dodał. Po pierwsze PJN chce, aby wśród priorytetów prezydencji znalazła się kwestia polityki demograficznej. Jak podkreślił Kowal, jest to stary postulat PJN. "Chcemy być w polityce po to, by o kwestię rodziny (...) się upominać" - mówił. Jak wyjaśnił, konkretnie chodzi o to, aby w nowym budżecie UE znalazły się "specjalne pieniądze na problemy związane z demografią".

PJN chce też, aby Polska w trakcie prezydencji rozwiązała kwestię finansowania zabezpieczenia elektrowni w Czarnobylu. Jak mówił Kowal, jest to sprawa nie tylko Polski, ale dużej część Europy.

Obecny na konferencji Paweł Poncyliusz zaznaczył, że na zabezpieczenie elektrowni potrzebnych jest ok. 1,5 mld euro, a zebrano dopiero połowę tej kwoty.

Kowal pozytywnie ocenił, że "rząd podejmuje kwestię zakończenia negocjacji UE z Ukrainą dotyczących umowy akcesyjnej". "To jest punkt, który powinien zjednoczyć wszystkie siły polityczne wokół polskiej prezydencji i jego realizacja powinna być naszą ambicją" - mówił szef PJN.

Jako szef delegacji Parlamentu Europejskiego do kontaktów z Ukrainą zadeklarował osobiste wsparcie dla tego punktu. "Jeżeliby się to udało, byłby to wielki sukces prowadzących prezydencję, pana ministra Dowgielewicza, pana ministra Sikorskiego, byłby to sukces Polski" - powiedział Kowal.