Ja u siebie w domu poprzez świat internetu kontaktuję się z różnymi rzeczywistościami, także muzyczną i filmową, które sobie ściągam – wyznał szczerze minister cyfryzacji w Radiu Zet. - Oczywiście kiedy to się dzieje na skalę komercyjną, ktoś tym handluje to trzeba go ścigać, natomiast jeśli to się dzieje indywidualnie to oczywiście nie powinno być żadnego poczucia zagrożenia – tłumaczył.
To może powinien pan przyłączyć się do dzisiejszej demonstracji przeciwko ACTA? – zasugerowała Monika Olejnik prowadząca poranną rozmowę.
Wie pani, że się nad tym zastanawiam? – odpowiedział Michał Boni. – Muszę najpierw skalkulować swoje dzisiejsze obowiązki. Nie odwracam się od różnych możliwości dialogowania.
Cała ta rozmowa radiowa była dość niecodzienna. Monika Olejnik powitała ministra cyfryzacji w masce Anonymous na twarzy.
Wolę panią bez wąsów i brody - odparł błyskotliwie Michał Boni.
Komentarze(155)
Pokaż:
No więc, idąc dalej tym tokiem myślenia, jeśli z telewizji lub z radio nagram na płytę
film lub piosenką na własny użytek, to też jestem PIRAT ?
Przecież też kopiuję bez pozwolenia.
Więc pytam. Po jasną ... produkuje się, i sprzedaje magnetofony, magnetowidy,nagrywarki DVD, i.t.p ?
Po co kusić ? Czy to nie jest chore ?
Mam pomysł. Jeśli ktoś nie chce żeby jego wypociny nie były wykorzystywane przez innych w sieci, niech wyżej wymienione schowa sobie w sejfie, i nie zaśmieca internetu.
Pozdrawiam.