Sytuacja w Europie jest tak istotna i jednocześnie tak groźna, że wszystkie postępowe, lewicowe siły europejskie muszą zacieśnić swoją współpracę - podkreślił Leszek Miller na konferencji prasowej w Warszawie.

Reklama

Jak dodał, m.in. tego dotyczyła jego rozmowa z Gabrielem w Berlinie. Będziemy starać się budować lewicowy "Trójkąt Weimarski" z udziałem lewicy francuskiej, niemieckiej i polskiej, a także uczestniczyć wraz z innymi ugrupowaniami lewicowymi w Polsce i w Europie w takich pracach, jak nowa koncepcja w stosunku do paktu fiskalnego, rozwoju gospodarki czy innych kwestii gospodarczych i socjalnych - poinformował były premier.

Zapowiedział, że SLD będzie starał się wnosić własny wkład do wszystkich najważniejszych europejskich, decydujących się dzisiaj kwestii i temu - jak zaznaczył - poświęcona była jego wizyta w stolicy Niemiec.

Podkreślił również, że bardzo się cieszy, iż szef SPD przyjedzie do Polski na mecz inauguracyjny Mistrzostw Europy w piłce nożnej. To będzie kolejna okazja do tego, żeby z partią, która prawdopodobnie wygra wybory parlamentarne prowadzić konstruktywny dialog - powiedział Miller.

Jak ocenił, lewicowy wiatr europejski wieje coraz silniej, zmierza wyraźnie na wschód. SLD w tym głównym froncie będzie się znajdował - oświadczył lider SLD.

Miller w Berlinie spotkał się również z wiceprzewodniczącym Bundestagu Wolfgangiem Thierse, a także władzami Fundacji Friedricha Eberta.