Gowin, który był gościem panelu "Jak kształcić dla Polski? Rola szkół i uczelni w tworzeniu elity narodowej", zwrócił uwagę, że jednym z przejawów słabości polskiego państwa jest brak systemu formacji elit.
Takiego systemu formacji elit nie stworzyliśmy, a w zasadzie nie odtworzyliśmy, bo mieliśmy wspaniały system w II Rzeczpospolitej - ocenił wicepremier.
(Moim - przyp. PAP) marzeniem jest to, żebyśmy stworzyli system formacji elit, bo rozwijają się tylko te narody, tylko te państwa, które mają silne elity - zadeklarował.
Szef resortu nauki przypomniał, że przez ponad 200 lat Polska była systematycznie elit pozbawiana. - Byliśmy drenowali z elit, bo one były często wypędzane z Polski przez prześladowania polityczne. Ostatnia taka czystka to był rok '68 - haniebna akcja antysemicka, która uderzyła w dużą część świata naukowego - powiedział. Dodał, że potem nastąpił exodus w czasach stanu wojennego, a zjawisko emigracji polskich elit bardzo się nasiliło po wejściu Polski do Unii Europejskiej.
W ocenie Gowina obszarem, w którym brak elit “szczególnie doskwiera” jest szkolnictwo wyższe i nauka.
Jako najważniejsze słabości polskiego szkolnictwa wyższego i polskiej nauki Gowin wskazał: nadmiernie masowy model kształcenia i obniżenie jego jakości, deprecjacje znaczenia badań naukowych, brak pomostu między nauką a gospodarką i niski poziom umiędzynarodowienia polskiej nauki.