Wybory do europarlamentu odbędą się w dniach 23-26 maja 2019 roku. Partia Razem wraz z lewicowymi partiami i inicjatywami z krajów europejskich stworzyła Europejską Wiosnę - koalicję, która wystartuje wspólnie w wyborach. W sobotę przedstawiciele lewicy ogłosili swój program wyborczy "Nowy Ład dla Europy".
- Europa, nasz wspólny dom, potrzebuje remontu. Dziś mamy konstrukcję, która świetnie broni bankierów i miliarderów, a kiedy psuje się pogoda to deszcz pada na głowy milionów Europejek i Europejczyków. Jesteśmy przekonani, że potrzebujemy Europy ambitniejszej, która bierze odpowiedzialność i która ma większy budżet - mówił na konferencji prasowej lider Partii Razem Adrian Zandberg.
Jak podkreślił, rozwiązaniem na dotykające Europę kryzysy jest koalicja Partii Razem dla solidarnej Europy stworzona wraz z sojusznikami ze Skandynawii, Włoch, Grecji i Francji.
Dodał, że program "Nowy Ład dla Europy" to plan "skończenia z zaciskaniem pasa na brzuchach najbiedniejszych". - To program wielkich, publicznych inwestycji w badania i rozwój, nowe zielone technologie, transformację energetyczną, nowe miejsca pracy w Europie Środkowo-Wschodniej i na europejskim południu - podkreślił. - To nowy impuls rozwojowy, który pozwoli Europie stać się pierwotnym marzeniem - kontynentem demokracji i sprawiedliwości społecznej - dodał.
Agnieszka Dziemianowicz-Bąk z Partii Razem poinformowała, że rozwiązania programowe zawierają "kompleksowe propozycje głębokiej reformy UE, która jest niezbędna, żeby UE w ogóle przetrwała". Jej zdaniem odpowiedzią na narastające w Europie ruchy nacjonalistyczne musi być kompleksowa propozycja takiej integracji i reformy UE, która wszystkim Europejkom i Europejczykom pozwoli korzystać z dobrobytu i rozwoju gospodarki europejskiej.
- Proponujemy takie rozwiązania jak europejska płaca minimalna czy europejski standard ochrony zdrowia. Znajdują się w naszym programie także propozycje dla kobiet, które gwarantowałyby wszystkim kobietom w Europie dostęp do legalnej aborcji, edukacji seksualnej i rzetelnej informacji na temat możliwości realizowania swoich praw reprodukcyjnych - powiedziała Dziemianowicz-Bąk.
Zwróciła się również do przedstawicieli związków zawodowych i organizacji społecznych, aby zgłaszali własne pomysły do obecnej wersji programu i zapowiedziała, że będzie on jeszcze szeroko konsultowany z obywatelami w całej Europie.
Wśród elementów porozumienia programowego znalazły się dodatkowo m.in. program solidarnościowy, dający dostęp do mieszkania, wody, żywności i energii każdemu mieszkańcowi Europy; maksymalnie 35-godzinny tydzień pracy zapewniającej minimum egzystencji; 480 dni urlopu rodzicielskiego; darmowa i dostępna antykoncepcja czy legalizacja małżeństw tej samej płci.
Propozycje przedstawicieli lewicy kładą również nacisk na kwestie uchodźców. Członkowie "Europejskiej Wiosny" chcą wdrożenia europejskiego systemu azylowego, który uniemożliwi deportację ubiegających się o azyl do kraju gdzie groziłoby im prześladowanie. Program zakłada też wygaszenie porozumienia między UE a Turcją dotyczącego uchodźców; likwidację zamkniętych ośrodków dla cudzoziemców; asymilację migrantów w życie społeczności lokalnych czy pełnię ich praw wyborczych po minimalnym wymaganym okresie pobytu.
Podczas sobotniej prezentacji "Nowego Ładu dla Europy" wystąpili działacze z innych krajów m.in.: Rasmus Nordquist z duńskiej partii politycznej o profilu ekologicznym Alternativet czy Janis Warufakis z lewicowego ruchu demokratycznego Diem25, którzy mówili o demokracji europejskiej, skróceniu czasu pracy w Polsce, prawach politycznych migrantów, prawach kobiet czy transformacji energetycznej. Wydarzenie zwieńczył panel dyskusyjny o przyszłości europejskich samorządów, w którym wystąpili Jan Śpiewak (Wolne Miasto Warszawa), Tomislav Tomasevic (Zagreb je Nas!), Michał Pytlik (Razem Opole) i Daria Gosek-Popiołek (Razem Kraków).