Orędzie marszałka Senatu emitowane o godz. 20 było tylko w TVN. TVP1 zdecydowało się puścić najpierw rozmowę z prezydentem Andrzejem Dudą. Orędzie Tomasza Grodzkiego wyemitowano dopiero po wywiadzie z głową państwa. TVP nie zapowiedziało też orędzia. Danuta Holecka powiedziała tylko na koniec głównego wydania "Wiadomości", że gościem programu będzie teraz prezydent. Potem, po kilku pytaniach, zaprosiła do TVP Info na resztę rozmowy, nie wspominając ani słowem o nadchodzącym wystąpieniu marszałka Senatu. Gdy tylko zniknęły plansze kończące program informacyjny TVP, bez żadnej zapowiedzi włączono wystąpienie Tomasza Grodzkiego.
Marszałek Grodzki w piątkowym wystąpieniu telewizyjnym - w imieniu własnym oraz Senatu RP - wyraził uznanie, podziękowanie oraz podziw dla naszego wielkiego narodu za sposób, w jaki zdaje egzamin w bardzo trudnym dla nas wszystkich czasie zarazy. Wielu z Państwa szyje maski i fartuchy, a nasi naukowcy intensywnie pracują nad skutecznymi terapiami i szczepionką. Restauratorzy dostarczają posiłki do szpitali. Hotele udostępniają miejsca dla pracowników ochrony zdrowia, którzy narażają swoje zdrowie i życie na pierwszej linii frontu walki z epidemią i bojąc się o swoich najbliższych, nie wracają przez wiele dni do własnych domów - podkreślił Grodzki.
W jego ocenie, takich przykładów wzajemnego wspierania się jest bardzo wiele. Wszyscy staramy się znosić restrykcyjne ograniczenia, rozumiejąc, że jest to element niezbędnej walki z pandemią i jednocześnie marząc, aby koszmar zarazy skończył się jak najszybciej - powiedział marszałek Senatu.
Według niego, godne potępienia są ataki na personel medyczne, które - jak mówił - pojawiają się w przestrzeni publicznej. Chylę czoła przed lekarzami, pielęgniarkami, ratownikami medycznymi, diagnostami, farmaceutami i wszystkimi, którzy z poświęceniem i oddaniem ratują zdrowie i życie Polek i Polaków" - podkreślił Grodzki. Świat i Polska zmieniają się na naszych oczach. Potrzebujemy nowego podejścia i przewartościowania życia - w tym życia politycznego. Wobec dramatyzmu sytuacji nie ma ważniejszej sprawy, niż zmobilizowanie całego potencjału finansowego, organizacyjnego, intelektualnego i legislacyjnego państwa do skutecznej walki z wirusem. Tym kierują się senatorowie demokratycznej większości" - zaznaczył marszałek Grodzki.
Jeśli wybory zwiększają ryzyko igrania ze zdrowiem i życiem, to naszym moralnym obowiązkiem i koniecznością jest przełożenie ich na czas, w którym pokonamy epidemię; wtedy będzie pora na święto demokracji - oświadczył w piątkowym wystąpieniu telewizyjnym marszałek Senatu Tomasz Grodzki.
Jak podkreślił marszałek w piątkowym wystąpieniu telewizyjnym, ogromnym wysiłkiem narodu, godzącego się na drastyczne ograniczenia w imię skutecznej walki z wirusem, staramy się jak najszybciej zwalczyć pandemię. Martwimy się o to czy nasze dzieci, wnuki, rodzice i dziadkowie będą zdrowi i czy przeżyją, czy nie zostaniemy skazani na głodowe dochody i czy nie stracimy pracy. Lekarze, pielęgniarki, ratownicy, laboranci, farmaceuci martwią się, czy dostaną odpowiednie środki ochronne, drżą, czy za walkę o życie i zdrowie chorych nie przyjdzie im zapłacić najwyższej ceny - powiedział Grodzki.
Według niego bolesne poczucie niepewności jutra towarzyszy nam teraz każdego dnia. To są nasze codzienne troski i zmartwienia, a nie wybory, które, jak uczy doświadczenie innych krajów, przeprowadzone w trakcie pandemii przyczyniają się do eksplozji zachorowań - zaznaczył marszałek Senatu. Jeśli wybory zwiększają ryzyko igrania ze zdrowiem i życiem, to naszym moralnym obowiązkiem i koniecznością jest przełożenie ich na czas, w którym pokonamy epidemię, przywrócimy normalne funkcjonowanie państwa i każdego z nas. Wtedy będzie pora na święto demokracji - dodał.
Przekonywał, że niepohamowana żądza władzy nie może triumfować nad walką o zdrowie i życie – nad przetrwaniem narodu. Wszystkie partie i ugrupowania muszą odłożyć na bok doraźne spory polityczne i razem uczynić wszystko, aby nie dopuścić do igrania z bezpieczeństwem rodaków w środku pandemii. Wzywam wszystkich do takiego działania. Jeśli przez przełożenie wyborów uratujemy choć jedno życie, to warto i trzeba tak postąpić - zaapelował Grodzki. Zapewnił, że Senat RP w swoich działaniach w czasach zarazy kieruje się i będzie się kierował jednym, prostym moralnym przesłaniem: zróbmy wszystko, aby pokonać pandemię". "Głęboko wierzę, że nasz wielki naród przetrwa straszny czas i wyjdzie z tego bolesnego doświadczenia mądrzejszy i silniejszy - podkreślił marszałek. Nasza Ojczyzna zrodziła się z marzeń, z marzeń naszych poprzedników o demokratycznej, wolnej Rzeczypospolitej, gdyż to od marzeń wszystko się zaczyna. Życzę Państwu, aby nasze marzenie o tym, że jeszcze będzie przepięknie, jeszcze będzie normalnie, ziściło się jak najprędzej" - dodał.