Według informacji PAP w poniedziałek po godz. 13 zbierze się kierownictwo Prawa i Sprawiedliwości, które podejmie decyzję w sprawie przyszłości Zjednoczonej Prawicy oraz dalszej obecności w rządzie polityków Porozumienia i Solidarnej Polski, w tym szefa resortu sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry.
Terlecki powiedział dziennikarzom w Sejmie, że parę godzin po spotkaniu kierownictwa PiS pewnie zostaną podjęte decyzje co do dalszego kształtu koalicji. Pytany, jaka to będzie decyzja odparł: "z pewnością małe partyjki, które wchodzą w skład zjednoczonej koalicji muszą troszkę utemperować swoje apetyty".
Jeżeli to zrobią, jeżeli zrozumieją powagę swojej sytuacji to będziemy próbowali się jeszcze porozumieć - powiedział Terlecki.
Wyraził przekonanie, że jeżeli z rządu odszedłby szef MS Zbigniewa Ziobro to z pewnością Solidarna Polska nie zostanie w Zjednoczonej Prawicy.
Na uwagę, że może nie chodzi tylko o stanowisko ministra sprawiedliwości Terlecki podkreślił: "w pewnych środowiskach politycznych chodzi głównie o stanowiska i pieniądze".