KO alarmuje ws. kryzysu w psychiatrii dziecięcej. "To nie jest temat, którym rząd może się zająć po pandemii"

Wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska (KO) alarmowała na konferencji w Sejmie, że przerażająca jest skala samobójstw wśród dzieci i młodych ludzi. Dziękowała parlamentarnemu zespołowi do spraw zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży za podjęcie tematu samobójstw wśród najmłodszych. Wyraziła nadzieję, że praca zespołu będzie podstawą do przygotowania dobrych ustaw, które dadzą mądre rozwiązania ponad podziałami partyjnymi.

Przewodnicząca zespołu do spraw zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży Marta Golbik (KO) mówiła, że psychiatria dziecięca i młodzieżowa w Polsce jest w bardzo złym stanie. Jak mówiła, według statystyk tygodniowo dwoje nastolatków popełnia samobójstwo, a od 2013 r. dwuipółkrotnie zwiększyła się liczba samobójstw wśród dzieci i młodzieży, a prób samobójczych było prawie 10-krotnie więcej. Musimy reagować już i natychmiast, musimy przygotowywać najlepsze rozwiązania, żeby temu właśnie zapobiegać. I na tym się skupiamy, rozmawiamy z ekspertami, ze specjalistami, również rozmawiamy z rodzicami i nauczycielami o tym, aby wiedzieli, w jaki sposób reagować i poznawać, że z młodymi ludźmi dzieje się coś złego - mówiła Golbik.

Dodała, że w okresie pandemii to właśnie dzieci i młodzież bardzo odczuwają izolację, zamknięcie i wzrasta liczba prób samobójczych. To nie jest temat, którym rząd może się zająć po pandemii - podkreśliła posłanka KO.

Zapowiedziała, że zespół ma w planach przygotowanie rozwiązań ustawowych ponad podziałami partyjnymi. Planujemy przygotowanie szerokich rozwiązań, które usprawnią system działający w Polsce, tak aby kwestia zdrowia psychicznego, zwłaszcza najmłodszych, była w końcu traktowana równorzędnie z innymi dziedzinami zdrowia - mówiła Golbik.