"Cuda. Wystarczyło wprowadzić pełnomocnika rządowego do warszawskiego szpitala południowego i sytuacja uległa radykalnej poprawie. 90 pacjentów na 125 dostępnych łóżek! Zajętych 11 spośród 13 respiratorów" - napisał na swoim Twitterze Poboży. "Można? Można! Pani Kaznowska powinna zapaść się pod ziemię. Ze wstydu" - dodał we wpisie. W odpowiedzi na jego ten wpis wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska, która jest odpowiedzialna za m.in. sprawy służby zdrowia w Warszawie, napisała, że "to oznacza, że od piątku Pani Komisarz przyjęta 30 pacjentów + 0 na respirator". "To skandal a nie sukces! Szczególnie, że zostawiliśmy jej 50 umów z personelem i 333 wnioski kandydatów" - oceniła. Jak dodała, "my planowaliśmy 160 pacjentów w tym tygodniu". "Komisarz powinna mieć ich 300! Czekam" - zakończyła swój wpis.

Reklama

"Odebrano Pani kij do wsadzania w szprychy"

Poboży w odpowiedzi na jej uwagi, napisał, że Kaznowska powinna teraz skupić się na placówkach, które jej podlegają. "Trudno się Pani pogodzić z tym, że odebrano Pani kij do wsadzania w szprychy. Nie odwróci Pani kota ogonem. Proszę teraz skupić się na szpitalach, które Pani podlegają, bo jeden CSK MSWiA ma więcej pacjentów niż wszystkie warszawskie razem" - zauważył wiceszef MSWiA. "I to jest skandal" - dodał.

Czym jest Szpital Południowy?

Szpital Południowy (wchodzi w skład spółki Szpital Solec) stał się w ostatnich dniach przedmiotem sporu wojewody mazowieckiego Konstantego Radziwiłła z władzami Warszawy, którym wojewoda zarzucił opieszałość w organizacji pracy placówki (problemem jest przede wszystkim brak personelu medycznego). Decyzją wojewody mazowieckiego Konstantego Radziwiłła, by rozwiązać ten problem, do szpitala został wprowadzony pełnomocnik - dr Ewa Więckowska, była prezes Szpitala Solec.