Müller na poniedziałkowej konferencji prasowej przypomniał, że szpital tymczasowy zorganizowano w obiekcie Szpitala Południowego na mocy decyzji wojewody nałożonej na miasto. - W ostatnich tygodniach wielokrotnie spotykamy się z działaniami ze strony ratusza, które spowalniają efektywne działanie tego szpitala ze względu na brak współpracy w zakresie skierowania dodatkowych lekarzy do pomocy właśnie w tym szpitalu rezerwowym - wyjaśnił.
Jak podkreślił, niedawno dyrektor wydziału zdrowia Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego Tomasz Sławatyniec poprosił wiceprezydent stolicy Renatę Kaznowską o przekazanie listy osób z personelu medycznego z warszawskich szpitali, którzy mogliby zostać oddelegowani do pracy w Szpitalu Południowym. - Ta lista do tej pory nie została przekazana przez m.st. Warszawa. W odpowiedzi na apel wojewody wpłynęły za to jedynie pojedyncze zgłoszenia – dodał.
Sytuacja jest poważna
W związku z tym dzisiaj wojewoda mazowiecki wezwał na spotkanie przedstawicieli warszawskiego ratusza, wiedząc doskonale, że sytuacja, jeżeli chodzi o funkcjonowanie szpitali rezerwowych, jest poważna – wskazał.
Spotkanie, jak podał, zaplanowano na godz. 14 w poniedziałek.
Liczymy na to, że warszawski ratusz pomimo dotychczasowych działań, które nie zadowalały nas, jeżeli chodzi o realizację opieki medycznej w szpitalu rezerwowym, podejmie stosowne działania i podejmie współpracę – podkreślił. - Przecież w tej chwili jest to ważne, abyśmy wspólnie działali na rzecz pomocy tym wszystkim, którzy potrzebują pomocy również w Warszawie – dodał Müller.