Papież Franciszek nie żyje. Trwają przygotowania do konklawe

Watykan pogrążony w żałobie szykuje się nie tylko do pogrzebu papieża Franciszka, ale i do jednego z najważniejszych momentów w życiu Kościoła – konklawe. Zgodnie z obowiązującymi zasadami, wybory następcy papieża muszą rozpocząć się między 5 a 10 maja, czyli 15–20 dni po jego śmierci. Jak długo potrwają – nie wiadomo.

Reklama

Wśród kardynałów-elektorów znajdzie się czterech Polaków. To Konrad Krajewski, Kazimierz Nycz, Grzegorz Ryś oraz Stanisław Ryłko. Najwięcej uwagi – zarówno w Polsce, jak i za granicą – przyciąga ten pierwszy.

Kim jest kardynał Konrad Krajewski? Polak może być nowym papieżem

Kardynał Konrad Krajewski nazywany jest "prawą ręką" Franciszka i "papieskim Robin Hoodem". Jako jałmużnik papieski zyskał międzynarodowe uznanie za bezpośrednie działania na rzecz ubogich.

Włoski dziennik "La Stampa" pisze, że "choć nie jest głównym faworytem, jego wierność duchowi pontyfikatu Franciszka czyni z niego możliwego kandydata kompromisowego". Z kolei niemiecki Katholisch.de zauważa, że Krajewski "jest outsiderem, ale przyciąga uwagę niekonwencjonalnym stylem".

Reklama

"Robin Hood Watykanu". Włoskie media o działalności Krajewskiego

Kilka lat temu zasłynął tym, że przywrócił prąd w rzymskim budynku zajmowanym przez bezdomnych, łamiąc tym samym przepisy, ale nie – jak podkreślali jego obrońcy – zasady Ewangelii. Kardynał złamał policyjną plombę na skrzynce elektrycznej, co wywołało oburzenie prawicowych polityków. Z kolei podczas pandemii COVID-19 organizował pomoc dla najuboższych, rozwożąc jedzenie i maseczki na skuterze oznakowanym herbem Watykanu.

– Papież mówi: ‘Idź i pomóż’. Ja nie pytam, jak i dlaczego. Biorę kluczyki i jadę. To nie jest praca, to jest życie Ewangelią na sto procent – mówił kardynał Krajewski w jednym z wywiadów dla Radia Watykańskiego.

Czy Polak ma szansę zostać nowym papieżem? "Naturalny kandydat"

Tomasz Rowiński, redaktor naczelny kwartalnika "Christianitas", zauważa, że choć wybór Krajewskiego na papieża nie byłby sensacją, trudno też mówić o nim jako o pewniaku. – Krąg tzw. papabile jest szeroki. Dużo będzie zależało od tego, czy kardynałowie będą chcieli kontynuacji kursu Franciszka, czy zwrotu w inną stronę – ocenia. – Jeśli zwycięży opcja kontynuacji, bliski i wierny współpracownik zmarłego papieża może się okazać naturalnym kandydatem - dodaje.

Kto zostanie następcą Franciszka? Oto faworyci do tronu Piotrowego

Konklawe rozpocznie się kilka dni po uroczystościach pogrzebowych papieża Franciszka. Kardynałowie-elektorzy zostaną wtedy zamknięci w Kaplicy Sykstyńskiej, gdzie w warunkach całkowitej izolacji będą oddawać głosy. Nowym papieżem zostanie kardynał, który otrzyma co najmniej 90 głosów. To wymagana większość dwóch trzecich. Duchowni i eksperci zajmujący się tematyką kościoła wymieniają różne nazwiska. Wśród faworytów wymieniani są:

  • Pietro Parolin z Włoch,
  • Luis Antonio Tagle z Filipin,
  • Mario Grech z Malty,
  • Matteo Zuppi z Włoch,
  • Peter Turkson z Ghany,
  • Peter Erdo z Węgier,
  • Jean-Marc Aveline z Francji.