Brak konsensusu w ramach Grupy Wyszehradzkiej (V4) w tej kluczowej kwestii jest poważnym problemem, ale tymczasowe kłopoty nie oznaczają przerwania 32-letniej współpracy w tym formacie. Nadal będziemy pracować nad zacieśnianiem naszych więzów tam, gdzie jest to możliwe. Państwa V4 nadal łączą strukturalne podobieństwa, dzięki czemu posiadamy całe spektrum wspólnych interesów, w tym działania na forum unijnym - powiedział w opublikowanym w środę wywiadzie szef polskiej dyplomacji.
Polski minister skomentował również obecną sytuację na Ukrainie i możliwość rozpoczęcia rozmów pokojowych. To Ukraina ma zdecydować o ewentualnym początku i wyglądzie negocjacji pokojowych. Obecnie nic w zachowaniu Rosji nie wskazuje na jej gotowość do podjęcia rozmów - zaznaczył Rau.
Sytuacja na froncie podkreśla konieczność zwiększenia militarnego wsparcia udzielanego Ukrainie. Polska jest w tym zakresie jednym z liderów. Jedynie zwycięstwo Ukrainy na froncie daje szanse na trwały i sprawiedliwy pokój - stwierdził polityk.
"Aktywności Rosji są największym zagrożeniem dla Europy"
Mówiąc o współczesnej sytuacji bezpieczeństwa w Europie, przyznał, że "aktywności Rosji są największym dla kontynentu zagrożeniem i trzeba to wziąć pod uwagę". Architektura bezpieczeństwa Europy musi skupiać się na silnej obronie i odstraszaniu oraz mocnych więzach transatlantyckich. Jej podstawą musi być respektowanie międzynarodowego prawa, integralności terytorialnej i suwerenności państw oraz możliwości swobodnego wyboru swoich partnerów i sojuszy - zaznaczył minister spraw zagranicznych Polski.
Zbigniew Rau poparł przy tym dążenia Ukrainy do akcesji do Unii Europejskiej oraz NATO.