AFERA WYBORCZA PIS POTWIERDZONA. Pragniemy poinformować, że Okręgowa Komisja w Katowicach zleciła w dniu dzisiejszym test systemu CRW w miastach leżących w ich okręgu wyborczym – Katowice, Ruda Śląska, Tychy. W żadnym mieście test CRW nie dał efektów pozytywnych. Skala błędów wynosiła około 30% i system CRW masowo pominął wszystkich którzy się zmieniali miejsce zamieszkania lub głosowali wedle faktycznych miejsc zamieszkania a nie zgodnie z adresem stałego zamieszkania - napisał Paweł Tanajno w mediach społecznościowych.

Reklama
Paweł Tanajno / Facebook / Facebook/pawel.tanajno

Ostre oskarżenia pod adresem PiS

"Sprawdź czy nie odbiorą ci praw wyborczych. Jeśli nic nie zrobimy opozycja już może się pogodzić z przegraną wyborców ale z powodu odebrania im praw do głosowania" - czytamy w jednym z wpisów.

Do postu zostało dołączone nagranie z konferencji zorganizowanej przez przedsiębiorcę sprzed siedziby Państwowej Komisji Wyborczej. Tanajno mówi o "wielkiej aferze wyborczej, jaką przygotowało PiS. Sednem afery jest pomysł, aby pozbawić 30 proc, Polaków praw wyborczych, dzięki bardzo sprytnej konstrukcji prawnej dotyczącej Centralnego Rejestru Wyborców"

Alarmujemy PKW, wszystkie organizacje OBWE, aby problem CRW został natychmiast rozwiązany. To narzędzie, na chwilę obecną, nie nadaje się, ani do weryfikacji podpisów poparcia dla komitetów, ani jeśli nie nastąpi szeroka informacyjna kampania, ani jeśli urzędy nie zwiększą wielokrotnie swojej mocy rejestracji i aktualizacji danych w CRW, to w trakcie wyborów nastąpi gigantyczna manipulacja obniżająca prawa wyborcze wyborców opozycji, zyska na tym PiS - przestrzegał na konferencji prasowej Tanajno.