Na odbywającej się przy ul. Piotrkowskiej w Łodzi konferencji prasowej kandydatki KO do Sejmu Aleksandry Wiśniewskiej z udziałem europosła Radosława Sikorskiego pojawili się politycy Suwerennej Polski: wiceminister klimatu i środowiska Jacek Ozdoba oraz wiceminister sprawiedliwości Piotr Cieplucha, którzy kilka minut wcześniej zakończyli swój briefing prasowy.
Ozdoba i Cieplucha próbowali wręczyć byłemu szefowi dyplomacji koszulkę niemieckiego zespołu sportowego z logo sponsora - rosyjskiego giganta paliwowego, wspierającego kremlowski reżim - Gazpromu. Politycy prawicy mówili, że przekazanie koszulki to symbol uległości polityki jaką prowadziły rządy PO-PSL i samego Sikorskiego wobec Federacji Rosyjskiej.
"O, są panowie z PiS. Wytłumaczcie się…"
Kiedy Ozdoba z Ciepluchą przyszli na konferencję, Sikorski powiedział do nich: - O, są panowie z PiS. Wytłumaczcie się - pytania o handel wizami - zwrócił się do dziennikarzy europoseł KO.
Cieplucha podkreślił, że "to podczas urzędowania ministra Sikorskiego wprowadzono mechanizm outsourcingu w polskim systemie wizowym, bo to wtedy MSZ ograniczał działalność polskich placówek dyplomatycznych". - Wtedy też pojawiły się pierwsze nieprawidłowości wizowe - stwierdził wiceszef MS.
Kiedy, w obecności dziennikarzy Jacek Ozdoba próbował wręczyć Radosławowi Sikorskiego koszulkę z logo Gazpromu, były szef MSZ zapytał ich o aferę wizową. - Wytłumaczcie się z handlu wizami. Ile wzięliście za polskie wizy? - dopytywał.
"Panie Radku, panie Reset"
Panie Radku, panie Reset, niech pan się uspokoi, ma pan strasznie poszerzone źrenice - odpowiedział Ozdoba zwracając się do Sikorskiego. - Mamy dla pana prezent - dodał.
Nie zapraszałem panów - podkreślił europoseł KO. - Proszę się oddalić i niczego mi nie imputować - odpowiadał Sikorski na próby wręczenia mu koszulki z logo Gazpromu. - Handlujecie wizami, bierzecie łapówki, jesteście złodziejami - mówił były szef MSZ.
To nie jest lustro, tylko konferencja prasowa, a Polacy muszą wiedzieć - zwrócił się do Sikorskiego Ozdoba. - Macie tutaj pana Sikorskiego, który jest odpowiedzialny za najbardziej w historii prorosyjski rząd. Szkoda, że nie potrafi on odpowiedzieć, dlaczego gra w niemiecko-rosyjskiej drużynie? - mówił do dziennikarzy wiceminister klimatu.
Hubert Bekrycht