Polityk odniósł się do formowania rządu przez Mateusza Morawieckiego i komentarzy, jakie padają pod jego adresem. Ocenił, że partia, która wygrała wybory powinna móc stworzyć rząd. - Partia, która osiągnęła najlepszy wynik, powinna otrzymać misję sformowania rządu - mówił.
- Jestem w tej mniejszości, która uważa, że Morawiecki nie powinien rezygnować - dodał minister sportu.
"Polityka jest podobna do sportów drużynowych"
Robert Mazurek pytał również Bortniczuka o hipokryzję PiS, które nie głosowało na większość kandydatów na wicemarszałków Sejmu, a ubolewa nad odrzuceniem kandydatury Elżbiety Witek.
- Głosowaliśmy tylko na Krzysztofa Bosaka i uważam, że to błąd. To oczywiście był efekt emocji, które zostały wywołane w Sejmie. Uważam, że ta instrukcja do głosowania, która do nas przyszła, była błędem - stwierdził Bortniczuk. - Tworzymy pewną drużynę i mój rozum mówił mi, że robimy błąd jako drużyna, czyli że trener wskazał błędną taktykę na ten fragment meczu. Polityka jest bardzo podobna do sportów drużynowych i trzeba grać w drużynie - dodał.
- Jest takie stanowisko, że Elżbieta Witek jest naszym kandydatem na wicemarszałka Sejmu i niech będzie wyrzutem sumienia dla opozycji - odpowiedział, zapytany przez Mazurka, czy PiS wskaże innego kandydata na wicemarszałka.
Bortniczuk o CPK: Papierek lakmusowy
- Jeżeli tak się stanie, że będziemy opozycją, a wszystko na to wskazuje, będziemy chcieli rozliczać przyszły rząd z obietnic wyborczych, z kontynuacji dobrych, propolskich projektów - zapowiedział Kamil Bortniczuk.
Zapytany o CPK stwierdził, że jest bardzo dobry, propolski projekt. - Wywrócenie tego projektu do góry nogami, czy wręcz go skasowanie, będzie świadczyło o tym, że mamy zewnętrzny rząd. CPK jest papierkiem lakmusowym, czy będziemy mieli rząd polski czy antypolski, który nie chce realizować propolskich projektów, ze względu zapewne na jakieś zewnętrzne instrukcje - mówił poseł PiS-u.
Bortniczuk pozostanie ministrem sportu?
Polityk zapytany został, czy otrzymał już propozycję kontynuacji pracy na stanowisku ministra sportu. - Nie dostałem jeszcze takiej propozycji. Być może jeszcze nikt nie dostał, być może jeszcze ten etap nie nadszedł - odpowiedział.
Bortniczuk ujawnił również, że PiS planuje stworzyć gabinet cieni. - Z tego co wiem, będzie to w formie zespołu poselskiego. Zespół Pracy Państwowej będzie formą gabinetu cieni, który będzie recenzował to, czym zajmuje się rząd i który będzie składał własne propozycje - poinformował.
Bortniczuk o polskich piłkarzach: Koniecznie potrzebują wygranej
Robert Mazurek zapytał także Kamila Bortniczuka o polskich piłkarzy. W piątek bowiem w Warszawie ci zakończą fazę grupową eliminacji Euro 2024.
- Biało-Czerwoni konieczne potrzebują wygranej. Niestety nawet jak wygramy, to najprawdopodobniej też będziemy musieli szukać szczęścia w barażach. Raczej nastawiałbym się na długą walkę w barażach, bo to baraże dwustopniowe, może i ciężkie - ocenił szanse reprezentacji Bortniczuk. Póki co mocno przegraliśmy te kwalifikacje. Przegraliśmy te eliminacje na Mołdawii - stwierdził rozmówca.