Zdaniem Jarosława Kaczyńskiego, który zabrał głos na spotkaniu z sympatykami w piątek w Opocznie, gdy jego partia rządziła w kraju, "była mowa o dyktaturze i bardzo wielu ludzi - przykro mówić - ale w to uwierzyło".
Kaczyński: Gdyby była dyktatura, to ci, którzy dzisiaj rządzą…
- Gdyby była dyktatura, to ci, którzy dzisiaj rządzą i wyprawiają te wszystkie rzeczy (...) łamią konstytucję, łamią prawo, byliby po prostu na drugim świecie albo w więzieniach. Mógłby ich spotkać, w prawdziwej dyktaturze, los Nawalnego. Tego, który zmarł w więzieniu po licznych prześladowaniach i który niewątpliwie został zamordowany - mówił Kaczyński.
Do słów prezesa PiS odniósł się premier Donald Tusk. Głos w tej sprawie zabrał podczas konwencji w Warszawie, inaugurującej kampanię samorządową Koalicji Obywatelskiej.
Tusk o Kaczyńskim: Łaskawca
- Wczoraj prezes Kaczyński ogłosił, że powinniśmy być szczęśliwi, że wtedy, kiedy rządził PiS, nie skończyliśmy jak Nawalny - powiedział Tusk. Zaznaczył, że "on to powiedział wczoraj do ludzi, do mediów". -Że o co cały ten raban. Dlaczego oni się tak awanturowali. Przecież mógł ich spotkać, i to miał na myśli pewnie i Rafała (Trzaskowskiego), i mnie, i was wszystkich, los Nawalnego. Łaskawca - podkreślił premier.
- Rozumiecie, to jest to pojęcie demokracji, samorządności, wolności w głowie tych ludzi, którzy przez osiem lat niszczyli te wartości. Znaczy, że oni łaskawie tam z tej samej góry postanowili, że nas nie spotka los Nawalnego – mówił szef rządu.