PiS powołuje się na dokument z 2007 roku "Polska obywatelska. Podstawy programu politycznego PO", gdzie była mowa o prywatyzacji. Ale Komorowski, jak i jego sztab utrzymują, że chodzi o komercjalizację służby zdrowia.
Pozew w tej sprawie miał być złożony już w sobotę, ale sztab Komorowskiego zdecydował się poczekać dwa dni. Przedstawił też ultimatum: nie będzie pozwu, jeśli Jarosław Kaczyński przeprosi za swe słowa.
Rzeczniczka sztabu wyborczego Komorowskiego, Małgorzata Kidawa-Błońska poinformowała, że warszawski sąd rozpatrzy pozew we wtorek o godz. 14.30.
