Jak podkreśla w artykule opublikowanym w sobotnim wydaniu, symbole można było dostrzec natychmiast: "Po 70 latach w Rosji znów umierali Polacy. Znów elita. Znów w Katyniu".
Gazeta zauważa jednak, że katastrofa lotnicza, w której zginęło 96 ludzi, wśród nich prezydent RP Lech Kaczyński z żoną, dała nadzieję na poprawę stosunków z Rosją. Przypomina, że wkrótce po wypadku świat obiegły zdjęcia uścisku rosyjskiego premiera Władimira Putina i szefa polskiego rządu Donalda Tuska, a rosyjska Duma przyjęła uchwałę o winie Stalina za masakrę w Katyniu.
"Teraz minął rok. Rok od tragedii. Smoleńsk dla Polaków stał się swego rodzaju miejscem pielgrzymek" - napisał dziennik.