Killen nie zagrał w poprzednim meczu towarzyskim z Serbią (1:0), gdyż... brał ślub. W piątek nie pojawi się na boisku, ponieważ - jak podkreślił szkoleniowiec - ostatnią rzeczą, jakiej teraz potrzebuje jego zespół, jest kontuzja Killena.

Reklama

"Mamy za sobą sporo ciężkich treningów i dwa trudne mecze towarzyskie. Czas zatroszczyć się o zdrowie. Mundial już za tydzień. Wynik? Nie interesuje mnie" - uzasadnił Herbert.

W rozpoczynających się 11 czerwca mistrzostwach świata Nowa Zelandia zagra w grupie F, a jej rywalami będą: Słowacja, Włochy i Paragwaj.