Jednym z zatrzymanych jest pracownik lotniska, który zajmował się załadunkiem bagażu. Pochodzi z Gujany Francuskiej i ma powiązania z terrorystycznym ugrupowaniem z Trynidadu. Dwóch pozostałych zatrzymano właśnie na tej wyspie.
Wiadomo, że terroryści chcieli wysadzić główny zbiornik paliwa i rurociąg, przebiegający przez niemal cały Nowy Jork, którym pompowane jest paliwo lotnicze.
Jak ujawnili przedstawiciele FBI, spisek wykryto na długo przed podjęciem jakichkolwiek działań przez terrorystów. Nie zaistniało żadne zagrożenie bezpieczeństwa
powszechnego - mówili agenci.
JFK to największy port lotniczy w USA i jeden z największych na świecie. W 2005 roku odprawionych tam zostało ponad 41 milionów pasażerów.