"Uważamy, że jest to najlepszy sposób na zachęcenie mieszkańców, aby robili więcej dla swojego otoczenia" - powiedział koordynujący akcję urzędnik miejskich władz. A zarobić można sporo. Pierwszego dnia akcji organizatorzy za 2000 nieżywych much zapłacili 1000 juanów (375 złotych).
Nie wszystkim nowatorska kampania przypadła do gustu. Krytycy twierdzą, że zamiast płacić pół juana za każdą martwą muchę, władze powinny skłonić mieszkańców do utrzymywania miasta w takiej czystości, żeby much po prostu nie było.
W Chinach pieniądze może na ulicy nie leżą, ale na pewno latają i brzęczą. Można zbić fortunę na... martwych muchach. Władze jednego z dystryktów chińskiego miasta Luoyang rozpoczęły skup martwych much. W ten oryginalny sposób chcą zapewnić publiczną higienę.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama