"Musimy się przebudzić i dojrzeć rzeczywistość. Musimy odłożyć wszystkie nasze spory wewnętrzne, regionalne i językowe, by zjednoczyć się przeciwko wrogowi" - pisze mułła Omar w liście, który trafił do wszystkich gazet i telewizji w Kabulu, stolicy Afganistanu.

Reklama

Choć napisany jest w języku paszto, to nie wiadomo tak naprawdę, czy autorem listu jest rzeczywiście terrorysta, za którego głowę Amerykanie wyznaczyli aż 10 mln dolarów nagrody.

"Prowadźcie dżihad, świętą wojnę, z cudzoziemcami. Wszyscy Afgańczycy, także policjanci, członkowie parlamentu, żołnierze i agenci wywiadu, przyłączcie się do bojowników o wolność, jedność i niezależność Afganistanu" - zaapelował Omar. Poprosił też, aby przeciwnicy amerykańskiej inwazji podczas ataków starali się zabijać jak najmniej cywilów.

Mułła Omar ukrywa się w Afganistanie od sześciu lat, czyli od chwili amerykańskiej inwazji. Zaraz po Osamie bin Ladenie, jest najbardziej poszukiwanym terrorystą na świecie.