Wypowiadając się na posiedzeniu kolegium MSZ Rosji, Putin powiedział, że sytuacja wewnętrzna na Białorusi "uspokoiła się", ale "problemy pozostają". Dodał następnie: - Doskonale zdajemy sobie z tego sprawę. Wzywamy do dialogu między władzami i opozycją.
Zastrzegł, że Rosja "będzie kontynuować politykę umacniania więzi i pogłębiania procesów integracyjnych z Białorusią". Zapowiedział, że Moskwa będzie realizować przyjęte niedawno "mapy drogowe" dotyczące integracji w ramach Państwa Związkowego. - Zamiarem Rosji jest przejście do prowadzenia przez dwa kraje uzgodnionej polityki makroekonomicznej, podatkowej i kredytowo-bankowej - wyjaśnił.
"Presja na Mińsk"
Rosyjski prezydent oskarżył kraje zachodnie, że "wykorzystują kryzys migracyjny na granicy białorusko-polskiej jako nowy pretekst do nacisków w zbliżonym do Rosji regionie i do presji na Mińsk".
Wcześniej w czwartek premier Rosji Michaił Miszustin powiedział, że Rosja już przystąpiła do realizacji decyzji podjętych na spotkaniu Putina i Alaksandra Łukaszenki 4 listopada. Przypomniał, że przywódcy zatwierdzili wówczas programy integracyjne.
Miszustin powiedział także, że Rosja "okazuje wsparcie Białorusi w przezwyciężeniu bezprawnych jednostronnych sankcji gospodarczych" nałożonych na Mińsk przez Zachód.