Na pytanie gazety, jak ocenia wizytę premiera Mateusza Morawieckiego w Kijowie, Deszczycia powiedział: Po pierwsze, jest to bardzo ważna wizyta, ponieważ doszło do niej w czasie poważnej eskalacji na granicy rosyjsko-ukraińskiej. Każda tego rodzaju wizyta i wsparcie polityczne są dla Ukrainy istotne. Po drugie, do tej wizyty doszło po kilku latach przygotowań na szczeblu rządowym, w rzeczywistości przecież jest to pierwsza wizyta premiera Morawieckiego na Ukrainie od czasu objęcia przez niego urzędu - powiedział ambasador Ukrainy w Polsce .

Reklama

Jak dodał, podczas wtorkowej wizyty premiera doszło do zapowiedzi, która już dzisiaj się realizuje, a dotyczy pomocy wojskowo-technicznej dla Ukrainy i wspólnych projektów ukraińsko-polskich, które są skierowane w celu zacieśniania relacji gospodarczych i handlowych.

'Stanowisko Niemiec nie jest jednoznaczne"

Andrij Deszczycia podkreślił, że dla Ukrainy ważne jest też to potężne wsparcie polityczne, jakie otrzymujemy ze strony szefów państw i rządów. Podobnie jak było to w 2014 roku, widzimy tworzenie szerokiej koalicji w obronie Ukrainy przed możliwą inwazją rosyjską na nasze terytorium - powiedział Deszczycia. Tak naprawdę najważniejsze dla nas jest jednoznaczne stanowisko i zjednoczona koalicja państw zachodnich popierających Ukrainę - dodał ambasador Ukrainy w Polsce.

Zaznaczył, że stanowisko Niemiec "nie jest jednoznaczne". Wskazał w tym kontekście na kwestię Nord Stream 2 - jak mówił - rurociągu, który Niemcy jednak chcą dokończyć, natomiast jest dość poważna koalicja państw, która się temu sprzeciwia. Do tej koalicji należą Ukraina, Polska i Stany Zjednoczone. Mam nadzieję, że uda się nam wstrzymać realizację tego projektu, który faktycznie - tu zgadzam się ze słowami premiera Morawieckiego - będzie pułapką dla Zachodu - dodał.