- Przemoc wobec cywilów, kobiet i dzieci, bezpodstawne i nieludzkie okrucieństwo, gwałty, zabójstwa, tortury, bomby kasetowe, przywłaszczanie dóbr. To wszystko są zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciwko ludzkości - podkreślił Flick wywiadzie dla dziennika "La Repubblica". W jego ocenie "dobrze zrobił generalny prokurator (MTK) Karim Ahmad Khan, udając się do Kijowa, by zebrać dowody i rozpocząć współpracę z władzami ukraińskimi".
"Trybunał nie może sądzić zaocznie"
Zdaniem byłego ministra "nie jest niemożliwe dotarcie do szczytu władzy, jest to raczej złożone". - Problem jest inny - Trybunał nie może sądzić zaocznie. Potrzebna jest fizyczna obecność oskarżonego - wskazał.
- Można podjąć próbę stopniowego izolowania, wydając nakazy ścigania oficerów i przedstawicieli władz, którzy splamili się przestępstwami, oraz aresztując ich, gdy tylko opuszczą kraj. Jeśli Trybunał będzie umiał dobrze pracować, może także podjąć próbę operacji tego rodzaju wobec samego Putina - ocenił Flick.
- Musimy zdać sobie sprawę z tego, że MTK prowadził śledztwo także przeciwko głowom państw, takim jak prezydent Serbii Slobodan Miloszević, ale mógł to zrobić dopiero wtedy, gdy nie byli już u władzy - przypomniał. .