Sąd skazał Ponomarienko na podstawie przepisów o tzw. fake newsach o działaniach armii rosyjskiej. Śledczy utrzymywali, że dziennikarka opublikowała "kłamliwą informację", iż na teatr zrzucono bombę lotniczą, "podczas gdy źródła oficjalne, w tym ministerstwo obrony Rosji, zdementowały tę informację" i Ponomarienko "wiedziała o tym".

Reklama

Wyrok przewiduje też pięcioletni zakaz działalności dziennikarskiej dla Ponomarienko, dziennikarki kanału RusNews z Barnaułu, stolicy Kraju Ałtajskiego w syberyjskiej części Rosji. Kanał ten, działający na serwisie Telegram, ma swoje profile również na serwisach YouTube i Twitter.

Zatrzymanie Ponomarienko

Ponomarienko została zatrzymany w Petersburgu w kwietniu 2022 roku. Najpierw przetrzymywana była w areszcie śledczym w Petersburgu, a następnie została przeniesiona do aresztu w Kraju Ałtajskim. W połowie listopada 2022 roku na wniosek obrońców zamieniono jej środek zapobiegawczy na areszt domowy, jednak w styczniu 2023 roku dziennikarka została ponownie osadzona w areszcie śledczym.

Reklama

Artykuł dotyczący "dyskredytacji" działań armii rosyjskiej pojawił się w rosyjskim kodeksie karnym w kwietniu 2022 roku w odpowiedzi na protesty przeciwko agresji na Ukrainę. Od czasu jego wprowadzenia wszczęto 180 postępowań karnych za "dyskredytację" armii rosyjskiej.