Szef policji w stolicy stanu, Annapolis, Edward Jackson poinformował w niedzielę wieczorem czasu lokalnego, że strzelanina wybuchła z powodu "sporu międzyludzkiego". Nie było dalszego zagrożenia dla miejscowej społeczności.

Wciąż próbujemy ustalić wszystko, co się wydarzyło. Wciąż składamy to w całość. Mamy jeszcze wiele do zrobienia - dodał Jackson na konferencji prasowej. Nie podał relacji między ofiarami, ale powiedział, że zabici byli w wieku od 20 do 50 lat. Władze nie ustaliły jeszcze konkretnego motywu strzelaniny. To nie było przypadkowe (...) Ofiary zginęły na zewnątrz domu - wyjaśnił Jackson.

W komunikacie prasowym Departament Policji w Annapolis stwierdza, że jednego z rannych przewieziono do centrum urazowego. Podejrzany o otwarcie ognia został zatrzymany i odebrano mu broń.

Reklama

260 masowych strzelanin w USA

Reklama

Według instytucji zajmującej się monitorowaniem przemocy z użyciem broni palnej, Gun Violence Archive (GVA), za masową strzelaninę uznaje się każdy incydent, w którym cztery lub więcej osób zostaje postrzelonych i rannych lub zabitych, z wyłączeniem napastnika.

W Ameryce w tym roku do końca maja GVA odnotowało ponad 260 masowych strzelanin. W minionym roku było łącznie 647 masowych strzelanin. W 21 z nich zginęło pięć lub więcej osób.

Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski