"Zjednoczenie wokół naszego prezydenta i naczelnego dowódcy sił zbrojnych kraju jest kluczowe dla pokonania wroga zewnętrznego i wewnętrznego, który dąży do rozerwania naszej ojczyzny na strzępy, i dla ratowania naszego państwa. Rozłam narodowy i zdrada doprowadziłyby do największej tragedii w historii i powszechnej katastrofy" - zaapelował we wpisie Miedwiediew.
"Nie pozwolimy na to. Wróg zostanie zmiażdżony. Zwycięstwo będzie nasze" - dodał Miedwiediew.
Telewizyjne orędzie Putina
Wcześniej Władimir Putin wygłosił telewizyjne orędzie do narodu, opisując wydarzenia w południowym mieście Rostów nad Donem jako zdradę i cios dla Rosji i jej narodu. Ostrzegł buntowników przed popełnieniem fatalnego błędu i wezwał ich do zaprzestania udziału w nielegalnych działaniach.
W piątek w Telegramie zamieszczono kilka nagrań założyciela prywatnej firmy wojskowej Wagnera, Jewgienija Prigożyna. Założyciel Grupy Wagnera twierdził, że jego siły zostały zaatakowane, za co obwinił władze wojskowe. Federalna Służba Bezpieczeństwa (FSB) wszczęła dochodzenie karne w sprawie wezwań do zbrojnego buntu.