Weteran hodowli bydła został zaatakowany przez krokodyla. Ten brudny drań chwycił mnie za prawą stopę - powiedział rolnik.

"Wciągnął mnie pod wodę"

To był duży chwyt, a on potrząsnął mną jak szmacianą lalką i odleciał z powrotem do wody, wciągając mnie - dodał.

Reklama

Pan Deveraux, który ma około 60 lat, powiedział, że próbował kopnąć krokodyla w żebra lewą stopą, a następnie próbował ugryźć zwierzę.

"Moje zęby złapały jego powiekę"

Byłem w tak niewygodnej pozycji, ale przez przypadek moje zęby złapały jego powiekę. Była dość gruba, jakby trzymała się skóry, ale szarpnąłem do tyłu jego powiekę i puścił - opowiadał. To wszystko wydarzyło się w ciągu około ośmiu sekund - powiedział.

Rolnik powiedział, że krokodyl, który go zaatakował, nie skrzywdzi nikogo innego i został "usunięty".