Reklama
Reklama

Na oficjalnym profilu serialu "Fauda" na serwisie X potwierdzono śmierć Matana Meira, producenta wykonawczego i rezerwisty z 697. batalionu 551. brygady Izraela, który zginął w Strefie Gazy.

"Jesteśmy zdruzgotani informacją, że jeden z członków naszej rodziny "Fauda", ​​Matan Meir, zginął w akcji w Gazie. Matan był integralnym członkiem załogi. Obsada i ekipa są załamani tą tragiczną stratą. Składamy kondolencje rodzinie i przyjaciołom Matana. Niech jego dusza spoczywa w pokoju" - napisano w zamieszczonym wpisie.

Netfix. Nie żyje producent Matan Meir

"The Times of Israel" donosi, że Meir był jednym z pięciu żołnierzy IDF zabitych w wyniku wybuchu do którego doszło tuż za tunelem, który został zastawiony przez Hamas. Do zabójstwa doszło obok meczetu w rejonie Beit Hanoun w Strefie Gazy, w miejscu które znajduje się pod stałym ostrzałem od 7 października.

Netflix. Nie żyje producent wykonawczy serialu "Fauda"

Serial "Fauda" opowiada historię Dorona, izraelskiego agenta, który stara się schwytać palestyńskiego bojownika. ​​ Po raz pierwszy pojawił się na ekranach w 2015 roku i spotkał się z dużym uznaniem fanów, a wielu określiło go jako "wciągający". Jednocześnie produkcja spotkała się też ze sporą krytyką, ze względu na zarzuty "wybielania" konfliktu między Izraelem a Palestyną oraz za nieodpowiednie ukazanie życia w Strefie Gazy.

Serial ma cztery serie i 48 odcinków. Seria piąta ma się ukazać się na początku przyszłego roku.