Putin: Byliśmy zmuszeni do odpowiedzi

Celem rosyjskich ostrzałów obiektów energetycznych Ukrainy jest zniszczenie jej zdolności produkcji uzbrojenia - pisze w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).

W czwartek Władimir Putin przyznał, że rosyjskie ostrzały ukraińskich obiektów energetycznych mają częściowo na celu zniszczenie ukraińskiego przemysłu zbrojeniowego - podkreśla ISW.

Reklama

Niestety w ostatnim czasie obserwowaliśmy serię ataków na nasze obiekty energetyczne i byliśmy zmuszeni do odpowiedzi - miał powiedzieć Putin na spotkaniu z Alaksandrem Łukaszenką. Stwierdził, że Rosja przeprowadziła te ataki w ramach "demilitaryzacji" Ukrainy, ponieważ ostrzały miały bezpośredni wpływ na przemysł zbrojeniowy tego kraju.

Reklama

Mniejsza zależność Ukrainy od Zachodu

ISW zaznacza, że rosyjskie ostrzały ograniczają ukraińskie zdolności produkcji energii i zaostrzają deficyt pocisków potrzebnych do obrony powietrznej.

Według ekspertów Putin ma nadzieję, że uda mu się zapobiec rozwojowi ukraińskiego przemysłu zbrojeniowego. Dyktator nie chce dopuścić, by Ukraińcy osiągnęli w długiej perspektywie poziom zbliżony do samowystarczalności pod względem produkcji uzbrojenia.

Dzięki silnemu przemysłowi zbrojeniowemu Kijów znalazłby się w lepszej pozycji w obliczu przyszłej rosyjskiej agresji, a Ukraina byłaby mniej uzależniona od zachodniej pomocy.

Na tle znacznych opóźnień we wsparciu z Zachodu, które w ocenie ISW częściowo są skutkiem pomyślnych rosyjskich operacji informacyjnych i zachodniego niezdecydowania, Moskwa ma okazję do kontynuowania ofensywy i kampanii zmasowanych ostrzałów.