Pojawienie się krowy na ulicach wystraszyło mniej wtajemniczonych mieszkańców, z których część z powodu długich rogów i czarnego umaszczenia, wzięło zwierzę za byka.

Krowa długodystansowa

Jak przekazały lokalne władze, krowa pokonała po swojej ucieczce ze szkolnej zagrody dystans 6 km, aby udać się do sąsiedniej gminy Mondim de Basto. Po drodze doprowadziła do utrudnień dla kierowców, gdyż wielokrotnie zatrzymywała się tamując ruch pojazdów.

Reklama

Kilkugodzinna obława

Trwającą kilka godzin obławę na zwierzę utrudnił fakt, że krowa po przybyciu do miasteczka Mondim de Basto nigdzie się na dłużej nie zatrzymała. Wbiegała na chodniki, jezdnię, a nawet do wnętrza sklepów.

Na nagraniach, które opublikowano w sieci, widać, jak część mieszkańców portugalskiej gminy ucieka w popłochu bądź chowa się w budynkach przed przypominającą byka krową. Nie brak też śmiałków próbujących wesprzeć lokalne służby zaalarmowane nagłym pojawieniem się zwierzęcia na ulicach miasteczka.

Samodzielny powrót krowy

Reklama

Obława prowadzona przez kilkanaście osób, w tym funkcjonariuszy policji i służb obrony cywilnej, ostatecznie pomogła wypłoszyć krowę z miasteczka. Zwierzę, jak podały lokalne władze, po blisko czterech godzinach samodzielnie wróciło do szkolnej zagrody.