W tej chwili dynia ma w obwodzie dwa metry. Waży ponad 70 kilogramów. Właściciel dyni, Józef Antas, mówi, że codziennie, gdy wchodzi do swojego ogrodu, dynia jest jeszcze większa.

Skąd taki okaz? Pan Józef ani swojej dyni specjalnie nie podlewał, ani jej nie nawoził. Podrzucił raptem trochę obornika. Z osiemnastu dyń, które mu wyrosły, tylko jedna osiągnęła gigantyczne rozmiary.

Reklama