Dyrektor biura Polskiego Związku Wędkarskiego w Olsztynie Janusz Kozak powiedział PAP, że już w przeddzień dozwolonego terminu urywały się telefony z pytaniami, czy można wędkować na szczupaki.

Podkreślił, że zgodnie z przepisami, jeśli dzień poprzedzający 1 maja jest wolny od pracy to wówczas okres ochronny zostaje skrócony o jeden dzień. W tym roku 1 maja przypada w sobotę, więc dopiero tego dnia można rozpocząć połowy.

Reklama

Szczupak to ryba wolnego żeru, żyje w różnych rodzajach wód, jednak najodpowiedniejsze są dla niego żyzne zbiorniki o dość niewielkiej głębokości, mocno zarośnięte roślinnością. Na Warmii i Mazurach można go spotkać m.in. w rzece Łynie, w jeziorach Długim i Skolity. Jest rybą słodkowodną, ale może występować w słonawych wodach tolerując zasolenie do 8 promili. Wymiar ochronny szczupaka to 45 centymetrów. Drapieżnik rośnie szybko, osiągając dość znaczne rozmiary i stanowi tym samym wyzwanie dla wędkarzy.

Jak powiedział PAP Dariusz Budziński wędkujący od 25 lat, szczupaka po okresie tarła łatwo jest złowić, bo jest wygłodniały i mniej czujny. Podkreślił, że zdarzają się okazy po 10 kilogramów, ale najczęściej szczupaki mają od 1 kg do 5 kg.

Kolejnego atrakcyjnego dla wędkarzy drapieżnika - sandacza będzie można łowić od 1 czerwca.

Reklama