Sześć miesięcy ograniczenia wolności oznaczało dla plutonowego Tomasza B., że dwa razy w tygodniu zostawał w jednostce, by pracować społecznie. Oddawał też część swoich zarobków na cele charytatywne.

TVN24 przypomina też, że inny z żołnierzy oskarżanych o zabicie cywilów w Nangar Khel - Damian L. - służył w Legii Cudzoziemskiej.

Reklama