Pomnik Polsko-Radzieckiego Braterstwa Broni, nazywany przez warszawiaków pomnikiem "Czterech śpiących", zostanie przeniesiony z centralnej części placu Wileńskiego w jego północną część. Jest to konieczne ze względu na budowę stacji II linii metra.Decyzję o przenosinach pomnika w przyszłym tygodniu ma podjąć Rada Warszawy - zgodnie z ustawą o samorządzie gminnym podejmowanie uchwał dotyczących pomników jest wyłączną kompetencją rady gminy. Zmiana lokalizacji monumentu jest konieczna ze względu na budowę stacji metra Dworzec Wileński, która ma powstać na skrzyżowaniu ul. Targowej i al. Solidarności. Koszty związane z przenosinami pokryje miasto; pieniądze na ten cel zostały zabezpieczone w tegorocznym budżecie miasta.

Reklama

Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, do której o opinię ws. nowej lokalizacji zwrócił się stołeczny ratusz, w marcu 2010 r. zaznaczyła, że przeniesienie pomnika musi być skonsultowane ze stroną rosyjską. Rada powołała się przy tym na zapisy polsko-rosyjskiej umowy z 1994 r. o grobach i miejscach pamięci ofiar wojen i represji. Rosyjska ambasada przez wiele miesięcy do propozycji się nie ustosunkowała, więc ROPWiM uznała, że zobowiązania wynikające z tej umowy zostały wyczerpane i w październiku 2010 r. pozytywnie zaopiniowała lokalizację wskazaną przez miasto. Ma to być północna część pl. Wileńskiego, za wylotem ul. św. Cyryla i Metodego.

Odnośnie nowej lokalizacji pomnika ratusz uzyskał pozytywne opinie m.in. stołecznego i wojewódzkiego konserwatora zabytków. Pomnik Polsko-Radzieckiego Braterstwa Broni został odsłonięty jesienią 1945 r. przed siedzibą centralnych władz państwowych, która mieściła się wówczas w dawnym budynku Dyrekcji Kolei Państwowych. Był to pierwszy pomnik, jaki ustawiono w Warszawie po II wojnie światowej. W dniu odsłonięcia monumentu na cokole stały, wykonane w berlińskiej Akademii Sztuk Pięknych, gipsowe figury żołnierzy, pomalowane jedynie farbą imitującą brąz. Rzeźby z brązu odlano w 1946 r., w radzieckiej strefie okupacyjnej na terenie Niemiec. W Warszawie pojawiły się rok później.

Napis na cokole pomnika, w języku polskim i rosyjskim, brzmi: "Chwała bohaterom Armii Radzieckiej, towarzyszom broni, którzy oddali swe życie za wolność i niepodległość narodu polskiego. Pomnik ten wznieśli mieszkańcy Warszawy 1945 r." Po 1989 r. wielokrotnie pojawiały się pomysły rozebrania monumentu. Zamierzano to zrobić m.in. w 2007 r., w związku z planowaną przebudową przystanków tramwajowych. W ub.r. radny PiS Maciej Maciejowski proponował, by stojący na warszawskiej Pradze "koszmarny pomnik sowieckiego okupanta" wysadzić w powietrze jako "relikt słusznie minionej epoki".