O zmiany zapytaliśmy rzecznika policji Mariusza Sokołowskiego. - Nie mogę odpowiedzieć na pytanie, czy rzeczywiście gen. Maruszczak otrzymał propozycję przejścia do Wrocławia - mówi nam rzecznik. Jednak nasze źródła potwierdzają, że Maruszczak taką właśnie propozycję dostał dziś o godz. 7 rano.
Nie wiadomo jeszcze, jaką decyzję podejmie sam generał. Nie bez znaczenia jest jednak oficjalne stanowisko Komendy Głównej Policji, która potwierdza, że zadanie zreformowania CBŚ otrzymał inspektor Rafał Łysakowski, a nie Maruszczak, który pracował nad tym dotychczas.
Na czym ma polegać reforma? - Na większej samodzielności od komendy głównej. Chodzi o to, aby dyrektor nie musiał ze wszystkimi np. personalnymi wnioskami biegać do komendanta głównego lub jego zastępcy - wyjaśnia nasz rozmówca.
Maruszczak traktował doprowadzenie do takich zmian jako główne wyzwanie, odkąd objął (po Pawle Wojtuniku, który odszedł do CBA) fotel dyrektora CBŚ. Jednak nie bez problemów. Kilka razy Ministerstwo Spraw Wewnętrznych dawało zielone światło na zmiany, aby w ostatniej chwili się wycofać. Włącznie z tym, że w Sejmie znalazł się projekt nowelizacji ustawy o policji, który nagle stracił poparcie resortu spraw wewnętrznych.
- To cios dla generała Maruszczaka. Z drugiej strony z fotela szefa CBŚ nikt dotąd nie awansował na stanowisko szefa policji, a komendantami wojewódzkimi we Wrocławiu byli: komendant główny Andrzej Matejuk oraz wiceminister Adam Rapacki - uważa inny z naszych rozmówców.
Zmiany są dla funkcjonariuszy sporym zaskoczeniem. Wszyscy są w szoku, wiadomo było, że prace nad reformą trwają, ale były prowadzone dyskretnie i po cichu - mówi nam oficer KGP zastrzegający sobie anonimowość. - Dzisiejszy dzień to trzęsienie ziemi, a wielu dotychczasowych dyrektorów nie może znaleźć swoich stołków - dodaje w rozmowie z dziennik.pl.
Zmiany w CBŚ są częścią reformy centrali policji. Jednocześnie komendant Marek Działoszyński zdecydował, że będzie dla niego pracować tylko jedenaście biur z osiemnastu dotychczasowych.
Komentarze (77)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeJestem wrocławiakiem od urodzenia.
Czy moglibyście nie przenosić warszawskiego g... na do naszego miasta?
Nie przenoście nam stolycy do pruskiego miasta.
Jak potrzebują piastunki , to ************ utulę w bólu.
CZYLI BARDZO IM SIE SPIESZY (PALI DUPA)
To mi przypomina, jak Bolek w czerwcu 1992 powiedzial nerwowo i powtorzyl kilka razy - "Ja jutro nie moge ich wpuscic do ministerstwa!!!".
Zgłaszali do sądów zawiadomienia o przestępstwach PIS-u.
I co - mimo ciągania po sądach Ziobry, Kamińskiego - ZERO.
Nie można oczywiście nic wykazać w sądzie, trzeba to zrobić
poprzez WSI media i propagandę stalinowską.
A za tego dorsza, mogę zapłacić tylko podajcie konto.
PIS nie rządzi od 5 lat, a oni ciągle wyją do księżyca.
Lepiej wyciągnijcie schowane głęboko pałki zomo i walcie
się nimi PO łbach.
Możecie sobie jeszcze trochę POjazgotać, bo Naród już
szykuje dla was cele.
WSI - wiesio, lepiej pal już dokumenty, bo się okazuje , że
wszystkich teczek spalić ci się nie udało - robalu.
Czy moglibyście nie przenosić warszawskiego g... na do naszego miasta?
Pałacowy Namiestnik i jego zaplecze zapewne głęboko usatysfakcjonowane.
Donald T. (jak przed rokiem i dwoma laty) asekurancko, taktycznie nieobecny.
Kaczyński, Ziobro to są ludzie pokroju stalinowskiego..!
Od 1956 roku żadna władza: ani Gomułki, ani Gierka, ani Kani, ani Jaruzelskiego nie używała służb specjalnych do prowokacji politycznej, która miała doprowadzić do eliminacji politycznych konkurentów.
Żadna peerelowska władza się nie odważyła użyć służb specjalnych do gry politycznej.
A Ziobro z Kaczyńskim zrobili to bez zadnych zahamowan...to stalinowskie bydlaki...!
A potem jeszcze wszyscy oni zacierali slady... niszczyli... rządowy laptop, gdzie na twardym dysku były wszystkie dane Ziobra - ministra sprawiedliwości. ...telefony tez niszczyli ze strachu...
a w palacu pis-denta poginely akta...ulaskawien tasmowych dupanieckiego...co jeszcze zniszczyli ?
CZYLI BARDZO IM SIE SPIESZY (PALI DUPA)
To mi przypomina, jak Bolek w czerwcu 1992 powiedzial nerwowo i powtorzyl kilka razy - "Ja jutro nie moge ich wpuscic do ministerstwa!!!".
„Prawi" i „sprawiedliwi" powinni jak najszybciej stanąć przed sądem.
Bandytyzm, którym się wykazali nie zasługuje na nic innego.
A w MSW siedzi sobie taki młody, elegancki, kulturalny i wykształcony pupilek Tuska (OCZYWISCIE - Z PO!!!) Jacek Cichocki, czyli pierwszy od czasów Kiszczaka minister spraw wewnętrznych, którego ludzie strzelali do nieuzbrojonych Polaków z broni palnej!!!
... co ja mowię?
... od jakich "czasów Kiszczaka"?
Przecież to właśnie jest najlepszy dowód na to, że czasy Kiszczaka trwają nadal!
I na to, że do ludzi nadal można w Polsce strzelać jak do kaczek!
Albo jak do górników z kopalni "Wujek"!
Polska jest OK, a panstwo zdaje kolejny egzamin przed nieznanym nam z imienia ani nazwiska "egzaminatorem"!
Jezeli duzy agent tomek ma takie wielkie cyce jak agent tomek i tyle sadla
, to mógl od razu uwiesc doktora G...
czy to on jest zona prezesa ?
PIS to meskie dziwki...
Smialo... mozna nazwac Kaminskiego - alfonsem,
bo to on kierowal tymi meskimi dziwkami.
Jesssu... gdzie ja zyje - jak sobie poczytamy historie tylko dwie sluzby specjalne we wspolczesnym swiecie mialy podobne metody (zalegalizowane wewnetrznie - operacyjne)
Stasi i KGB. Brawo Panie antykomunista Kaminski.
Brawo. ...Zygam PIS , kurduplem prezesem szczurem kaminskim...i ich trotylem..