O zatrzymaniu 41-latka poinformował w czwartek oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku asp. sztab. Mariusz Chrzanowski.
Jak wyjaśnił, do zatrzymania doszło pod koniec minionego tygodnia na terenie gdańskiej dzielnicy Suchanino. Policjanci zostali wezwani przez rodziców dwóch nastolatek, którzy samodzielnie ujęli mężczyznę nagabującego ich córki.
Z zeznań rodziców i ich dzieci wynikało, że mężczyzna – podając się za nastolatka - korespondował na jednym z portali społecznościowych z dziewczynkami i namawiał je na spotkanie. - Rodzice od razu zareagowali i postanowili sami pojechać na spotkanie z mężczyzną. Kiedy byli na miejscu, okazało się, że na spotkanie nie przyszedł nastolatek, tylko starszy mężczyzna. Rodzice dziewczynek ujęli 41-latka i zaalarmowali o tym policjantów – poinformował Chrzanowski.
Dodał, że funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę i przewieźli do policyjnego aresztu. W porozumieniu z gdańską prokuraturą policjanci przeszukali mieszkanie 41-latka i zabezpieczyli znajdujące się w nim komputer oraz telefony komórkowe.
- Zebrane w tej sprawie dowody m. in. wstępna opinia z zakresu informatyki śledczej pozwoliły prokuratorowi prowadzącemu śledztwo przedstawić 41-latkowi zarzut dotyczący nawiązywania kontaktu z osobą małoletnią za pomocą systemu teleinformatycznego w celach pedofilskich – poinformował Chrzanowski dodając, że za takie przestępstwo grozi kara do 2 lat więzienia.
Dodał, że w środę gdański sąd przychylił się do wniosku prokuratury i zastosował wobec zatrzymanego trzymiesięczny areszt. - Funkcjonariusze nadal będą pracowali przy tej sprawie będą m. in. sprawdzać, czy nie ma innych pokrzywdzonych w tej sprawie – wyjaśnił Chrzanowski.