Trzech mieszkańców Poznania zwróciło się do gminy o podział działki pod zabudowę. Część tego gruntu została przeznaczona pod "drogi wewnętrzne". Właściciele gruntu domagali się za to rekompensaty, ale lokalne władze odmówiły. Taką samą decyzję podjęły też sądy.

Reklama

Mężczyźni jednak nie zrezygnowali ze swoich roszczeń i skierowali sprawę do Strasburga. Teraz mogą zacierać ręce z zadowolenia, bo to ich racje uznał wreszcie Europejski Trybunał Praw Człowieka.

Zdaniem Trybunału, naruszone zostało prawo własności trzech mieszkańców Poznania, którzy mają teraz dostać dokładnie 247 tysięcy euro (ok. 900 tysięcy złotych)odszkodowania od państwa polskiego.

"Jest to najwyższe odszkodowanie, zasądzone przez Trybunał w Strasburgu w sprawach dotyczących Polaków. Stało się tak, ponieważ pierwszy raz Trybunał wdał się w rozważanie szkody materialnej" - powiedział Adam Bodnar z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. "Zwykle zasądza 2, 3, 4 tys. euro za szkody niematerialne. Tym razem chodziło o wywłaszczenie bez odszkodowania" - wyjaśnił.

Skarżący domagali się odszkodowania w wysokości dokładnie 1 019 988 zł. Oprócz 247 tysięcy euro, poznaniacy dostaną też blisko 19 tysięcy euro zwrotu kosztów i wydatków.

Reklama