Czarterowy samolot egipskich linii lotniczych Lotus w sobotę rano leciał z kurortu Hurghada do Warszawy. Po godzinie lotu musiał jednak wylądować w Kairze.

Reklama

Przyczyny awarii nie są znane. Pasażerów początkowo informowano, że są turbulencje, potem pojawiła się informacja, że zepsuł się bliżej nieokreślony generator. Samo lądowanie przebiegło spokojnie - podała telewizja TVN 24 powołując się na informację od jednego z pasażerów.