Andrusiewicz pytany był na wtorkowej konferencji prasowej o doniesienia Interii o tym, że MZ domaga się informacji na temat eksperymentów prowadzonych na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w zakresie neurologii.

Reklama

"Bardzo niepokojące informacje"

- Niestety dostaliśmy bardzo niepokojące informacje – to nie jest wynik żadnego postępowania, które wyszło z MZ – dostaliśmy bardzo niepokojące informacje dotyczące możliwych eksperymentów medycznych wykonywanych na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim pod nadzorem profesora Maksymowicza – podkreślił rzecznik MZ.

- Myślę, że kierując się przesłankami możliwych nieprawidłowości, daleko posuniętych nieprawidłowości, to pan profesor Maksymowicz powinien również oczekiwać jak najszybszego wyjaśnienia tej sprawy, bo może rzutować to na dalszą jego karierę – dodał Andrusiewicz.

Pilna reakcja MZ

Dodał, że po zakończeniu tej kontroli wszyscy zastaną poinformowani o jej wynikach.

- Jest to bardzo delikatna materia, bo dotyczy płodów. Niestety powzięliśmy informacje, które zostały do nas skierowane o możliwym bardzo nieetycznym – to jest delikatnie rzecz ujmując – postępowaniu na uniwersytecie, stąd nasza pilna reakcja – powiedział rzecznik MZ.