Szczegóły rozmów ujawnił koreański prezydent Lee Myung-bak, który spotkał się z premierem Donaldem Tuskiemna trwającym w Pekinie szczycie Europa-Azja.

Reklama

Lee Myung-bak powiedział, że polska strona poprosił jego kraj o pomoc w rozwoju systemu elektrowni atomowych. Mowa była o trzech siłowniach kosztujących 570 milionów dolarów, czyli miliard 700 milion złotych.

Sławomir Nowak, szef gabinetu premiera, powiedział: "Tak, prowadziliśmy rozmowy o elektrowniach atomowych z Koreą Południową, bo to jeden z najbardziej doświadczonych krajów w tej dziedzinie i chcemy z nim współpracować. Jednak nie ustaliliśmy żadnych konkretnych dat. Mamy tylko nadzieję, że podejmiemy decyzję i rozpoczniemy prace do 2012 roku."

Polska uzyskuje 90 procent energii z węgla. Korea uzyskuje 40 procent energii z elektrowni atomowych. Od lat próbuje sprzedać swoją technologie innym krajom. Na razie bez większego powodzenia.